Tag "Małgorzata Żuber-Zielicz"

Powrót na stronę główną
Wybory 2023

Więcej młodości dla seniorów!

Marzy mi się społeczeństwo wzajemnego szacunku dla nas wszystkich! Małgorzata Żuber-Zielicz – przewodnicząca Warszawskiej Rady Seniorów, kandydatka do Sejmu RP, okręg Warszawa i zagranica, lista nr 6 – Koalicja Obywatelska, miejsce 24. Więcej młodości dla seniorów! Czy to możliwe? Tak, mówi zaczepnie Małgorzata Żuber-Zielicz, kandydatka na posłankę z warszawskiej listy Koalicji Obywatelskiej, a na co dzień społecznie przewodnicząca Warszawskiej Rady Seniorów. To jej wyborcze kredo. – Mówiąc o „młodości”, mam na myśli poszanowanie godności

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Dwie dekady nowej matury

Polską maturę coraz łatwiej zdać, na tle krajów rozwiniętych jest wręcz banalna Pisanie na temat trudności egzaminów maturalnych w maju roku 2022 jest wyważaniem otwartych drzwi, przynajmniej jeśli chodzi o aktualnie zdający rocznik. Zdawanie matury ułatwiono mu maksymalnie. Zniknęły egzaminy ustne z polskiego i języka obcego – skądinąd zbędne ze względu na ich nieporównywalność oraz fakt, że Centralna Komisja Egzaminacyjna przez 20 lat nie wypracowała sprawiedliwego systemu losowania pytań egzaminacyjnych. Szkoda, że akurat te egzaminy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Czym jest dzisiaj matura?

Czym jest dzisiaj matura? Prof. Roman Leppert, pedagog, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego Z jednej strony „matura to bzdura”, z drugiej „egzamin dojrzałości” – pomiędzy tymi przekonaniami mieści się współczesne myślenie o egzaminie. Nie jest on już od lat żadnym egzaminem dojrzałości, nie jest też jednak bzdurą, jak głosi tytuł kanału na YouTubie. Jest zewnętrznym, wystandaryzowanym egzaminem, który pozwala uporządkować przystępujących do niego 18-, 19-latków ze względu na procent zdobytych punktów, szeregując ich pod względem możliwości dostania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Jakie są efekty reformy minister Zalewskiej?

Jakie są efekty reformy minister Zalewskiej? Małgorzata Żuber-Zielicz, przewodnicząca Komisji Edukacji Rady m.st. Warszawy Najbardziej spektakularnym efektem jest unicestwienie elementów decydujących o indywidualności wielu szkół publicznych – szczególnie ciekawej oferty, atmosfery, zgranych zespołów pedagogicznych. Ambitniejszym i zdolniejszym uczniom zdecydowanie trudniej będzie znaleźć coś dla siebie w starszych klasach ośmioletniej podstawówki. Właśnie trwa exodus takich uczniów (tych, których rodziców na to stać) do drogich szkół niepublicznych. W Warszawie w kilkunastu publicznych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Licealiści w ciasnym mundurku

Prawo wyboru – przeoczony, ale ważny fragment programu edukacyjnego PiS Ludzie różnią się zdolnościami, zainteresowaniami i planami życiowymi. Dlatego nie da się stworzyć szkoły odpowiadającej każdemu uczniowi. Można natomiast, szczególnie licealiście, zaoferować możliwość wyboru odpowiadającej mu oferty edukacyjnej w danej szkole czy też w różnych szkołach (szczególnie w większych miastach). Tęsknota do urawniłowki Z zaniepokojeniem przeczytałam więc pewien fragment rozmowy o programie edukacyjnym PiS z dwiema najbardziej (!) kompetentnymi w tej sprawie osobami – Elżbietą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Szkoła sama się nie otworzy

Bez zmiany przepisów Rok Otwartej Szkoły jest tylko odprawianiem czarów Ministerstwo Edukacji Narodowej wykorzystało dziennikarskie umiejętności swojej szefowej i nazwało rozpoczęty właśnie rok szkolny Rokiem Otwartej Szkoły. Tymczasem polska szkoła raczej się zamyka, niż otwiera… Nie chodzi tu o takie czy inne marketingowe zabawy w nazewnictwo ani o tzw. priorytety MEN na dany rok szkolny. Sprawa jest poważna – zamykająca się szkoła to ograniczanie oferty, jaką może ona, często bez kosztów własnych,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Tłok w podstawówkach młodych dzielnic

Demografia, plaga egipska czy… zły kalendarz reform Ja i mój pies mamy średnio po trzy nogi. I co z tego? prof. Łukasz Turski Mało kto zdaje sobie sprawę, ale wiele wskazuje na to, że kampania wyborcza rozstrzygnie się w szkołach podstawowych. Tak jak przed rokiem trafia do nich w ramach kalendarza posyłania sześciolatków do szkół kolejne półtora rocznika. W sześcioletniej podstawówce jest zatem razem aż siedem roczników. Niż to nie wszystko Pozornie to żaden problem – wszak mamy niż demograficzny i dzisiejsze

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Matematyczny bat na maturzystów

Obowiązkowa matura z matematyki od większości zdających wymaga nie tej wiedzy i nie tych umiejętności, które będą w przyszłości użyteczne Już pięć roczników polskich maturzystów zmagało się obowiązkowo z egzaminem z matematyki. Przed obecnymi absolwentami szkół ponadgimnazjalnych szósta taka próba. Sama decyzja o wprowadzeniu obowiązkowej matematyki na maturze, niewątpliwie słuszna i potrzebna, powinna jeszcze zostać w sposób przemyślany zrealizowana. Warto więc pokusić się o chwilę refleksji nad skutkami wprowadzenia jej w życie. Najważniejszym i bezdyskusyjnie pozytywnym skutkiem była kwestia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Prawdziwe przyczyny matematycznej klęski

Przygnieceni absurdalną biurokracją nauczyciele nie mają czasu na uczenie myślenia Na przełomie czerwca i lipca miały w Polsce miejsce dwa niezbyt przyjemne wydarzenia związane ze szkolną matematyką. Wbrew pozorom nic ich nie łączy, mimo że w medialnym zgiełku próbowano je powiązać. Nieporównywalne matury Pierwszym wydarzeniem były wyniki matury z matematyki na poziomie podstawowym. Nie zdało jej ponad 75 tys. maturzystów, czyli o ok. 30 tys. więcej niż rok temu. Drastycznie, aż o 7%, spadł też średni

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Marnowanie talentów

Czy uzdolniony informatyk jest mniej wart od uzdolnionego sportowca? Tysiące polskich nastolatków utalentowanych ruchowo chodzi do specjalnych szkół sportowych, ma trenerów, masażystów, psychologów itp., korzysta ze stypendiów przewyższających niejednokrotnie średnią płacę w kraju, wyjeżdża na zgrupowania w Polsce i na świecie, otrzymuje sprzęt o wartości tysięcy złotych. Nikt nie wyobraża sobie, że mogliby odnieść jakikolwiek większy sukces tylko dzięki szkolnym lekcjom WF, dodatkowym zajęciom SKS i podwórkowej zaprawie z kolegami. Za oczywiste też uważa się, że trenerzy wybitnych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.