Tag "masoni"
Masońskie muzeum
Co ciekawego dla przeciętnego zjadacza chleba jest w Domowym Muzeum Wolnomularstwa im. Adama W. Wysockiego? Bożena M. Dołęgowska-Wysocka W Warszawie, na Nowym Świecie, założyła pani prywatne masońskie muzeum. Czy to normalne, zakładać we własnym mieszkaniu muzeum? I to masońskie? – To prawda, dosyć to niecodzienne, ale od dawna goście, którzy do mnie przychodzili, rzucali, nieraz z przekąsem: „Ty mieszkasz jak w muzeum”. W końcu, gdy upłynęły równo trzy lata od śmierci mojego męża, znanego polskiego wolnomularza, brata Adama W. Wysockiego, pomyślałam: a dlaczego
Hymn masona
Gdyby „patrioci” znali poglądy Wybickiego… Z inicjatywy Ministerstwa Edukacji Narodowej 9 listopada w ponad 20 tys. polskich szkół odśpiewano hymn narodowy. Idea na miarę pomysłowości obecnej ekipy rządzącej. Szkoda, że 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości nie wykorzystano, aby przybliżyć postać autora „Mazurka Dąbrowskiego”. Zwolennik reform i wolności Józef Rufin Wybicki urodził się 29 września 1747 r. w Będominie na Kaszubach. Naukę odebrał w kolegium jezuickim w Gdańsku, po czym rozpoczął praktykę prawniczą przy
Co masoni zrobili dla Polski?
Daliśmy wkład w Polskę otwartą, wolnomyślną, nie zaściankową Dr Mirosława Dołęgowska-Wysocka – redaktorka naczelna „Wolnomularza Polskiego” Czy polscy masoni znów natrafili na gorsze czasy? – Zastanawialiśmy się nad tym z prof. Tadeuszem Cegielskim w wywiadzie, którego udzielił w ostatnim numerze „Wolnomularza Polskiego” (nr 76, jesień 2018 r.). Oboje martwimy się o stan polskiej demokracji, choć po wyborach samorządowych już mniej. Wcześniej wydawało się, że będzie tylko gorzej. Prof. Cegielski zgadzał się z opinią prof. Friszkego, że taka sytuacja nieuchronnie prowadzi do rozlewu
Po drodze z masonami
Ciekawie jest zobaczyć, jak nas widzą inni. Dr Mirosława Dołęgowska-Wysocka, redaktor naczelna „Wolnomularza Polskiego”, porządkując redakcyjne archiwa, znalazła i przypomniała nasze teksty o masonerii. O polskich masonach pisaliśmy w 2000 r. i później. Dowodząc, że co prawda masoni nie rządzą światem, ale masoneria jeszcze nie zginęła.
Jeszcze masoneria nie zginęła
Podejrzliwość wobec masonów jest równie stara jak sama masoneria, a właśnie obchodzimy jej 300-lecie Dr Mirosława Dołęgowska-Wysocka – mistrzyni żeńskiej loży wolnomularskiej Gaja Aeterna, wydawczyni i redaktorka naczelna „Wolnomularza Polskiego” i „Gazety Ubezpieczeniowej”. Na okładce wznowionej w zeszłym roku pani książki „Poboyowisko” widnieje znak Polski Walczącej zakończony symbolami płci. Za użycie takiej samej grafiki na warszawskiej Paradzie Równości trójka aktywistów partii Zieloni odpowie w sierpniu przed sądem. Jak zareagowała pani
Masoni w sutannach
Jak Kościół zwalczał po wojnie swojego ukrytego wroga Kościół katolicki od wieków uważał masonerię za głównego wroga. Nawet pożoga wojenna i objęcie rządów w Polsce przez PPR nie przerwały antymasońskiej krucjaty. Krucjaty, na czele której stanął prymas Stefan Wyszyński. „Istnieją oznaki, iż Kościół, zajęty przez dziesiątki lat atakami innych, wrogich mu sił, stanął obecnie znowu oko w oko z tym najdawniejszym, nieubłaganym swoim przeciwnikiem, który w chwili obecnej występuje pod postacią masonerii”, pisał kilka lat po wojnie Witold
Powrót masonów
Powtarzalne i nudne są dzieje. Czytam polską prawicową prasę, chociaż właściwie mógłbym nie czytać, bo i tak wiadomo, że zza węgła wychyną tu zaraz Ruscy i Żydzi (ewentualnie okrutni Germanie lub zdeprawowani Francuzi), chcący za wszelką cenę szkodzić Rzeczypospolitej i przekrzywić jej zdrowy, siermiężny i katolicki pion moralny. Jakby tego nie starczało i przywoływać trzeba było wszelkie matryce stereotypów i nienawiści, pojawiają się nagle na ustach biskupich i czcionkach gazetoprawicowych również masoni. Jak mawiają Rosjanie: wspomniała babuszka