Tag "media publiczne"

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Tatuś prezydenta protestuje

Czego można się spodziewać po czymś, co już w nazwie ma wszystko, co przyszło do głowy radiomaryjnym uczonym? W podobnym stylu Akademickie Kluby Obywatelskie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Jana Pawła II spłodziły protest w sprawie zamachu na media publiczne. Obrońcy milionerów z dojnej zmiany piszą o reżimie totalitarnym, dyktatorskich poczynaniach, bezprawiu, brutalnym pogwałceniu, drastycznym zamachu itd. Gdyby jednak ktoś się dziwił tej furii, to informujemy, że jednym z autorów jest prof. dr hab. inż. Jan Duda. Tatuś prezydenta.      

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Co by tu jeszcze zlikwidować?

Lekcja, o nieznanym wciąż zakończeniu, na temat: media publiczne, w tym telewizja (medium przeszłości), radio, agencja prasowa, każe, oprócz bacznej obserwacji nieuczestniczącej (chyba że ktoś z Państwa uczestniczy), zadać sobie pytanie, czy z radykalnie przeprowadzanej właśnie próby odzyskania (naprawy, reformy, renesansu, restauracji, przejęcia, zawłaszczenia, zdominowania) mediów publicznych poprzez działania ministra Sienkiewicza (czyli rządu Donalda Tuska) wynika jeszcze jakaś szersza perspektywa postępowania po pożodze pisowskich rządów. A może nie należy się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Strach zagląda im w oczy

Politycy PiS złapali się telewizji jak tonący brzytwy. Ale się pogubili i za chwilę to przejdzie w groteskę Dr Anna Materska-Sosnowska – prowadzi zajęcia w Katedrze Systemów Politycznych na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW. Członkini zarządu Fundacji Batorego. Doczekaliśmy się okupacji instytucji publicznych przez polityków PiS pod pozorem kontroli poselskiej. Widzieliśmy w mediach, jak zaczynali legitymować przechodzących ludzi, zatrzymywać ich… – Te wydarzenia pokazują dwie rzeczy. Z jednej strony, bezkarność polityków. A z drugiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Euforia i kabaret

Minął rok ważny dla Polski. Siły mroku zostały zagnane do piwnic. Zdumiewa skala emocji. Wszyscy ludzie z mojego otoczenia są w euforii, która nie mija. A to rzadkie w przypadku euforii. Ja sam budzę się codziennie rano z myślą: udało się, zwyciężyliśmy! Jaki był ten rok 2023? Okrzepła nowa centrowa partia stworzona przez Hołownię, a on sam wyrósł na polityka z charyzmą. Powstała koalicja 15 października. Triumfalny powrót Donalda Tuska i przegrana PiS w wyborach. Była rekordowa, niebotyczna frekwencja

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Jak pisowcom „odcięło prąd”

Nie znam się na boksie, nigdy nie byłem specjalnym amatorem tego sportu, skądinąd cenionego i eleganckiego w porównaniu z dzisiejszymi mordobiciami, bez granic i skrajnie brutalnymi. Ale od dawna mam w głowie frazę opisującą nagły i niespodziewany nokaut: odcięło mu prąd. Tak zresztą mówią sami „trafieni”. Nie mogłem opędzić się od myśli, że dynamika tygodnia „odzyskiwania”, „przejmowania” mediów publicznych (czy pójdą tą drogą publiczną, to się okaże, za wcześnie na diagnozę) była dla PiS takim odcięciem prądu. Dobrze pamiętać, że obok trafienia w TVP-Info-Szczujnię

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dlaczego PiS czuje się bezkarne?

Widzimy to na własne oczy. Sąd wydaje orzeczenie w sprawie Kamińskiego i Wąsika, a Kamiński mówi: „Ten wyrok, którego nie uznajemy i uważamy, że nie ma podstaw do wygaszenia nam mandatów, jest to wyrok godny pogardy”. To i tak łagodne określenie. Bo np. Piotr Lisiewicz z „Gazety Polskiej” woła: „Dzisiaj bandyci w togach posuwają się do działań pokazujących, że sądownictwo w Polsce to jest mafia. Trzeba to mówić wprost i otwarcie. Trzeba być także z tymi sędziami, którzy mieli odwagę tworzyć prawdziwy polski wymiar sprawiedliwości”. Oto clou pisowskiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Amnezja partyzantów

Zaczęło się. Wrócili partyzanci. Zaczęli od mediów publicznych. I od okupacji pomieszczeń redakcyjnych. Poszli tam jak pasterze z dobrą nowiną do garstki tych, którzy dla Nowogrodzkiej gotowi byli zrobić największe świństwo i powiedzieć największą brednię, za co zresztą brali gigantyczną kasę. I myśleli ci propagandyści, że tak już będzie zawsze. A że głębsza myśl nie jest ich znakiem firmowym, potrzebują dużo czasu, by pojąć, że tego świata, w którym prezes Kaczyński mógł wszystko, już nie ma. Owszem, może on do nich przyjść, trochę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Szopka okupantów

No to znowu mamy okupację. Parę dni spokoju i powrót starych wyjadaczy. Okupowali media publiczne przez osiem lat i tak im to weszło w krew, że okupują je znowu. Kiedyś – na telefon, a dziś osobiście, temi rencami. Najemników w TVP została garstka, więcej jest teraz tak ponurych postaci jak Macierewicz i Telus. Jeszcze chwila, a ten pierwszy zrobi tam symulację zamachu smoleńskiego. Drugi zaś pokaże swój popisowy numer z gaśnicą. Nastroje w dojnej zmianie są takie jak w szopce Marcina

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

To gorzej niż zbrodnia – to błąd

Nie mam cienia wątpliwości, że TVP (a już szczególnie TVP Info) w latach rządów PiS była nie telewizją publiczną, tylko tubą prymitywnej, nachalnej propagandy partyjnej. Nie mam wątpliwości, że występujący w niej dziennikarze byli funkcjonariuszami frontu propagandowego PiS. Kłamali, oczerniali, szczuli. Nie mam też wątpliwości, że właśnie ta telewizja, dla wielu Polaków jedyna dostępna, budowała swoim widzom obraz świata, wskazywała wrogów, judziła i ogłupiała. Sam byłem świadkiem, jak stara góralka przed wyborami rozmarzyła się,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media Wywiady

TVP, czyli szpital zakaźny

Wirusy opanowały każdą tkankę TVP: wirus polityczny, wirus niekompetencji, wirus nielojalności i wirus pychy Jacek Snopkiewicz – reporter, autor reportaży telewizyjnych, książek i słuchowisk dokumentalnych; prowadzi zajęcia z reportażu telewizyjnego i systemów medialnych w PWSFTViT w Łodzi. Jest współredaktorem wydanej ostatnio książki „Nowe supermedium. Współczesne oblicza telewizji i scenariusze przyszłości”. Z TVP był zwalniany i odchodził pięć razy. Był założycielem „Wiadomości”, trzykrotnie kierował programami informacyjnymi, stworzył Akademię Telewizyjną TVP,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.