Tag "oszustwa wyborcze"

Powrót na stronę główną
Kraj Wybory 2023

Jak liczyć, żeby nie policzyć

Czy PiS utopi 350 tys. głosów Polonii? Co z głosowaniem Polaków mieszkających za granicą? PiS robi wszystko, by 15 października ich głos liczył się jak najmniej. I pewnie mu się uda, choć walka jeszcze trwa. Po prostu Polonia jest dziś wrogiem PiS, a w jego logice wroga należy zwalczać lub przynajmniej ograniczać jego wpływy. Robert Tyszkiewicz, przewodniczący sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą, nie ma wątpliwości, o co toczy się gra. „Toczymy walkę o radykalne zwiększenie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Urna i zagranica

PiS robi wszystko, aby utrudnić i zmarginalizować głosowanie Polonii W Japonii można było głosować wyłącznie w ambasadzie RP w Tokio, bilet Osaka-Tokio w dwie strony kosztował ok. 1 tys. zł. Londyński konsul wypełnił przesyłkami do wyborców kilka ciężarówek. Ledwo się wyrobił w ustawowym terminie. Jeden z Polaków w Londynie otworzył firmę kurierską, by za darmo dowieźć na czas koperty z głosami Polonii. Polka z komisji wyborczej w Lyonie płakała, obsługując w okienku osobę, która wiozła przez pół Francji stos

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Bez głosu w Ameryce

Administracja Donalda Trumpa robi wszystko, by ograniczyć prawa wyborcze wielu obywateli USA W Stanach Zjednoczonych kampania prezydencka trwa w najlepsze. Polityczny cyrk obwoźny z napisem „Reelekcja Donalda Trumpa” ruszył w kraj, spotykając się nie tylko z potencjalnymi wyborcami, ale przede wszystkim z darczyńcami i grupami zawodowymi mogącymi wesprzeć kampanię. I właśnie podczas takiego spotkania, trochę przez przypadek, wyszedł na jaw jeden z fundamentów planu obozu obecnego prezydenta na pozostanie w Białym Domu na kolejne cztery lata. 21 listopada

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Pompowanie elektoratu

Przed wyborami w Wijewie dopisywano wyborców. Sąd wybory unieważnił, prokuratura stawia zarzuty Wyborami samorządowymi w wielkopolskiej gminie Wijewo zajmują się sąd i prokuratura. Wójt Ireneusz Zając, który w pierwszej turze przegrał rywalizację z Mieczysławem Drożdżyńskim, przed dogrywką zgodził się na dopisanie do rejestru wyborców 26 osób spoza gminy, mimo że nie mieszkały w niej na stałe. Pompowanie elektoratu przyniosło pożądany efekt – wójt wygrał drugą turę różnicą 14 głosów. Sąd ujawnił niespotykany w kraju proceder

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.