Tag "Paulina Nowosielska"
Dr Pavulon czy dr Judym
Pomiędzy makabrą a ideałem, czyli raport o kondycji polskich lekarzy Lęk i nadzieja, strach i zaufanie – skrajne emocje, które budzą w Polakach rozmowy o lekarzach. Z jednej strony, dowiadujemy się o pionierskich operacjach i znakomitych wynikach terapii. Od lat czytamy o kolejnych uratowanych przez prof. Zbigniewa Religę. Ale ocaleni przez niego to nie tylko osoby po przeszczepie serca. Profesor wprowadził najpierw na Śląsku, potem na Mazowszu całodobowy dyżur kardiochirurgiczny. Szybka pomoc w tzw. złotej godzinie, gdy serce nie ulega zniszczeniu, uratowała wiele osób
Na studia z „Przeglądem”
Kuźnia przedsiębiorczości Na studiach „u Koźmińskiego” można się nauczyć, jak zbudować swoją karierę Nazwa jest długa, więc studenci mówią krótko „Kuźnia”. Znają ją wszyscy. Do Biura Karier „Kuźnia” w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego w Warszawie nie trafia każdy z 6 tys. studentów, natomiast Biuro Karier dociera ze swą ofertą do każdego. Skąd nazwa? Studenci są zgodni – kojarzy się wykuwaniem własnego losu. Ci, którzy karierą zawodową znakomicie kierują sami, nie szukają w „Kuźni”
Demografowie pomylili się
Po spisie powszechnym wiemy, że jest nas o 330 tys. mniej, niż przypuszczano Ostateczne wyniki spisu powszechnego przestają być najbardziej strzeżoną w ostatnich miesiącach tajemnicą Głównego Urzędu Statystycznego. Pół roku trwało samo rejestrowanie danych, materiałów z 3 tys. m sześc. pudełek z formularzami. Dlatego warto podsumować, co na razie wiadomo. Tym bardziej że pierwsze wyniki są już dostatecznie zaskakujące. Jest nas tylko 38,3 mln. Czyli o jakieś 330 tys. mniej, niż przypuszczaliśmy.
Mistrz w biznesie
Nie każde studia MBA gwarantują awans Na rynku edukacyjnym jest ponad 30 programów MBA (Master of Business Administration), czyli studiów przygotowujących menedżerów. Wybierając je, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na to, z jakim partnerem zagranicznym związana jest dana uczelnia. Ta umowa decyduje bowiem o klasie studiów. Executive MBA to studia dla biznesowej kadry kierowniczej realizowane najczęściej w trybie weekendowym. O przyjęcie mogą ubiegać się tylko osoby z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym. Niektóre
Na studia z „Przeglądem”
Oszust dyplomowany Dobry promotor bez pomocy Internetu zorientuje się, czy praca jest plagiatem – Nie kupiłabym pracy dyplomowej. Nie wierzę, że ktoś mógłby napisać ją lepiej niż ja. Jeśli zajmuje się masową produkują prac, nie mogą to być rzeczy wartościowe – mówi Magdalena Dudek, studentka dziennikarstwa Uniwersytetu Wrocławskiego. Przed dwoma laty na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu wprowadzono rozwiązanie, zgodnie z którym student deklaruje na piśmie, w obecności promotora, że jego praca jest w pełni oryginalna,
Po pracę do Unii
Gdzie nas zatrudnią legalnie, a gdzie długo jeszcze będziemy pracować na czarno ? Andrzej Grzegorczyk skończył dwa lata temu fizykę na Politechnice Warszawskiej. Obronił się na piątkę, szacowna komisja uściskała mu prawicę i z mgr przed nazwiskiem ruszył na poszukiwanie pracy. Chciał zostać na uczelni, ale nie było dla niego miejsca. Krążył po znajomych, znajomych ich znajomych, pisał CV i listy motywacyjne. Tak minął prawie rok. I gdy w lodówce zrobiło się naprawdę pusto, Andrzej dostał pierwszą poważną propozycję.
Brudne strony Internetu
Jak samemu zrobić silny narkotyk, bombę z nawozu do kwiatków albo drzewko bonsai z domowego mruczka? W Internecie polują najczęściej dorośli, a ofiarami są dzieci Mała Kasia bardzo lubi kotki, rodzice zafundowali jej właśnie dostęp do Internetu. Dziewczynka wpisuje w wyszukiwarkę słowo „kotek” i dostaje link na adres „kotki bonsai”. A tam poradnik dla właścicieli, którym znudziły się tradycyjne kocie kształty. „Umieszczamy kotka w szklanym naczyniu, tak żeby szczelnie przylegał do jego ścianek. Najlepsze są małe kotki, bo mają
Na studia z „Przeglądem”
Międzynarodowy urzędnik Europeistyka – moda czy rozsądny wybór? Czy można zostać fachowcem od Europy? Najwyraźniej tak, bo europeistyka jest już na każdej szanującej się uczelni. I każda z nich reklamuje się, że kształci specjalistów. – Wskaźnikiem popularności są studia podyplomowe. W 1994 r. były to tylko szkolenia dla administracji rządowej. Potem trzeba było stworzyć 70 miejsc, a niedawno otworzyliśmy drugą ścieżkę studiowania, bo chętnych zrobiło się dwa razy więcej – mówi Anna Ostrowska, kierownik Centrum
Indeks dla Polaka
Gdy wejdziemy do UE, maturzysta będzie mógł bez przeszkód studiować na Sorbonie czy w Oksfordzie. O ile tylko będzie go na to stać Maturzysta AD 2005 siada przed komputerem, łączy się z Internetem i wybiera stronę zagranicznej uczelni. Przegląda oferty Oksfordu, Sorbony czy Cambridge i jeżeli któraś mu się spodoba, wysyła pocztą elektroniczną list z prośbą o więcej informacji: kiedy może rozpocząć studia, jakie są warunki w akademiku i czy może liczyć na stypendium. Potem pakuje walizki, uprzedza rodzinę i znajomych, że przez kilka najbliższych lat będzie
Na studia z „Przeglądem”
Jak rozpoznać uczelnię „Krzak”? Nie bój się małych miejscowości. Za to poważnym ostrzeżeniem powinno być 200-złotowe czesne Wiceminister edukacji, prof. Tomasz Goban-Klas, zapewnia, że nawet marna uczelnia jest lepsza od żadnej. Jednak poniżej tej marnej znajdują się szkoły nastawione wyłącznie na szybki zysk, oferujące byle jaką wiedzę. Co może zrobić młody człowiek, żeby nie dać się oszukać? * Sprawdź, czy szkoła znajduje się w rejestrze MENiS. Informacje dostępne są na stronie internetowej: www.menis.gov.pl. * Sprawdź,