Tag "Pensjonat nad rozlewiskiem"

Powrót na stronę główną
Reportaż

Rozlewisko za linią kamer

Kreowanie piękniejszej rzeczywistości to żmudny proces logistyczny Punktualnie o dziewiątej cała ekipa jest już w pogotowiu. Zaczyna się kolejny dzień zdjęciowy na planie serialu „Pensjonat nad rozlewiskiem”. W harmonogramie na dziś rozpisany szczegółowy rozkład zajęć, więc teoretycznie każdy członek ekipy wie, co ma robić. Ale życie, jak zwykle, przynosi niespodzianki. Ktoś nie dojechał, kolejność scen się zmieniła i kierownik planu Wiesław Kardaś, z nieodzownym radiotelefonem w dłoni, znów ma urwanie głowy. Pierwsze ujęcia rozpoczynają się od sceny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.