Tag "podsumowanie 2016"

Powrót na stronę główną
Kultura

Oscarowi laureaci, pretendenci, petenci

Ruszyła filmowa giełda. Szkoda, że nas to nie dotyczy Tegorocznym faworytem pozostaje musical Damiena Chazelle’a „La La Land”, historia bardzo pogodna, wyśpiewana i wytańczona na ulicach Los Angeles. Również hołdownicza, a członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej wprost uwielbiają, jak jedno dzieło filmowe składa hołd drugiemu. A że „La La Land” rozgrywa się w kręgach show-biznesu, płyną te hołdy w stronę „Gospody świątecznej” (1942; dwaj broadwayowscy tancerze zakochani w tej samej koleżance) czy „Deszczowej piosenki” (1952; gwiazdy kina

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Teatr to nie fabryka

Sceniczne plusy i minusy minionego roku Jak co roku pojawiają się jakieś sygnały, nowe mody, może trendy. Co przeminie, a co wzrośnie, czas pokaże. Tymczasem zebrałem po siedem sukcesów i porażek minionego roku teatralnego. Co się udało 1. POCHÓD MICKIEWICZA Trwał triumfalny pochód (powrót?) Mickiewicza, zapoczątkowany już w minionych sezonach m.in. imponującą rozmachem inscenizacją całych „Dziadów” w reżyserii Michała Zadary we wrocławskim Teatrze Polskim. W tym roku do pochodu dołączył Teatr Narodowy śmiałą inscenizacją

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Roztańczeni i wyklęci

2016 – remanent filmowy Podsumowania filmowe minionego roku zestawiają dzieła, które i tak wszyscy znają, więc darujmy to sobie. Przypomnijmy filmy intrygujące, lecz z drugiej linii. Nie sposób ich przeoczyć, ale też nie bardzo wiadomo, co z nimi zrobić. Od razu jednak nałóżmy sobie ogranicznik: 10 dziwadeł naszych i 10 ze świata. Made in Poland Jestem mordercą, reż. Maciej Pieprzyca Kryminał, kino gatunkowe, zrobione porządnie, że daj tak, Panie Boże, wszystkim naszym kryminalnym reżyserom. Początek lat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kto zyskał? Kto stracił, a kto rozczarował w 2016 roku?

Kto zyskał? Kto stracił, a kto rozczarował w 2016 roku? Powiedzieć, że rok 2016 nie był nudny, to nic nie powiedzieć. Przede wszystkim dlatego, że PiS pokazało nam swoją prawdziwą twarz. Dlatego rok 2016 ma przede wszystkim twarz ludzi PiS. Ich triumfu i ich małości. Za to na pewno nie ma twarzy ludzi opozycji, która przykucnęła, jeszcze nie doszła do siebie po ubiegłorocznych porażkach wyborczych, co chwila zaskakiwana kolejnymi działaniami władzy. Jadwiga Staniszkis nazywa to „infantylną dyktaturą”. I owszem, przypomina ona

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Nie tylko rok 2016

  Jaki był ten rok? Dla mnie osobiście jego początek był koszmarem. A druga połowa roku byłaby dobra, gdyby nie gradowa chmura, która zawisła nad Polską, nad Europą, nad światem. W Polsce do głosu doszła hodowana przez nas od wieków autodestrukcja. I nagle aktualne jest to, co pisał Jan Pasek w pamiętnikach z roku pańskiego 1664… „Uprzykrzyła się nam wojna z nieprzyjacielem, zachciało się nam spróbować samym z sobą…”. Postawiono już wiele diagnoz, dlaczego doszło do prawicowego „przewrotu”

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Od gospodarki strachem do pożegnania z Afryką

To czytał świat w roku 2016 1 J.D. Vance Hillbilly Elegy Bezsprzecznie książka roku. Wydana co prawda jeszcze przed zwycięstwem Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, doskonale ilustruje przyczyny jego nagłego triumfu politycznego. Autor, absolwent prawa na prestiżowym Uniwersytecie Yale, były żołnierz piechoty morskiej, weteran walk w Iraku, plastycznie opisuje rozkład tkanki społecznej wśród białych Amerykanów z niższych warstw, ilustrując to przykładami z własnego życia. Rodzina nękana wszelkimi możliwymi patologiami, opowieści

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Rok 2016 przejdzie do historii jako…

Rok 2016 przejdzie do historii jako… Prof. Michał Kleiber, przewodniczący Komitetu Prognoz PAN Rok 2016 przejdzie do historii jako czas umacniania się w wielu krajach pozycji polityków i partii deklarujących zamiar wspierania grup społecznych, które w ostatnich dwóch-trzech dekadach w zbyt małym stopniu korzystały z efektów rozwoju gospodarczego. Cechy charakterystyczne tej polityki to radykalna krytyka elit społecznych, skądinąd nieprecyzyjnie definiowanych (paradoksalnie w USA prowadzona przez ich przedstawiciela), oraz centroprawicowy wizerunek ugrupowań ją głoszących. W powiązaniu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Palec chama roku

Konkurencja była zażarta. Do ostatniego dnia wielu wybrańców narodu starało się w niej przebić. Słowem i gestem. Szorowali po dnie, ale nie dali rady. Chamem roku 2016 został poseł PiS Piotr Pyzik, a precyzyjniej Pyzik i Pyzikowy palec. W geście, za który na Podhalu dostaje się od razu po dziobie… Ale nie tylko górale tak reagują na Pyzikowe gesty. W Sejmie, gdzie 21 lipca w nocy Pyzik wystąpił z tym wulgarnym popisem, pan poseł został srogo (?) skarcony. Przez Komisję Etyki Poselskiej. Upomnieniem!

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.