Tag "policjant"
SONDA: Jakich zmian wymaga polska policja?
Nawiązując do tematu tygodnia i rozmowy Roberta Walenciaka z dr. Krzysztofem Liedelem postanowiliśmy dowiedzieć się, jakich zmian wymaga polska policja. Pytaliśmy prawników, polityków, aktywistów, specjalistów, a nawet samych policjantów. Magdalena Biejat, posłanka Lewicy Razem
Co z tą policją
Komendantami, dowódcami zostają ludzie, którzy nie mają doświadczenia, umiejętności ani wiedzy, jedyne, co mają, to znajomego polityka Dr Krzysztof Liedel – prawnik, emerytowany oficer policji, wykładowca Centrum Szkolenia Policji. Były naczelnik Wydziału ds. Przeciwdziałania Zagrożeniom Terrorystycznym Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego MSWiA. Były dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Pozamilitarnego BBN. Wykładowca Collegium Civitas. Zaufanie do policji spadło o 20%. Czy to ważne dla policjanta? – Dla pojedynczego policjanta same kwestie statystyczne, typu poziom zaufania,
Sprawa nie tylko Komendy
Cała Polska zna historię niesłusznie skazanego Tomasza Komendy, który niewinnie przesiedział 18 lat w kryminale. Była ona nagłaśniana we wszystkich niemal mediach, teraz powstał film temu poświęcony, „25 lat niewinności”. Wszystkie media potraktowały sprawę Komendy jednostkowo. Zdarzyło się, biedny chłop, miał pecha. Teraz skarb państwa wypłaci (może już wypłacił) odszkodowanie, jeszcze pewnie ukażą się recenzje filmu, jeszcze może do tematu wróci jakiś publicysta. Może
Krwawe rozprawy ze strajkującymi
Policja była używana do wszelkich czynności nic wspólnego niemających z bezpieczeństwem obywatela Reakcja Polaków na klęskę Rzeczypospolitej we wrześniu 1939 r. zmusiła władze na emigracji do powołania specjalnej komisji, której zadaniem było ustalenie przyczyn tak szybkiego upadku Polski. Premier Władysław Sikorski powołał ją 10 października 1939 r. Poniżej publikujemy protokół z przesłuchania przed tą komisją gen. Kordiana Zamorskiego, komendanta głównego Policji Państwowej. Prezentowany dokument jest niezwykły z wielu powodów. Oto bowiem członek najwyższych władz międzywojennej
Bijące serce partii
Tak w PRL nazywano Milicję Obywatelską. Bijącą pałą gumową (bodaj w trzech rozmiarach) w czasie tłumienia manifestacji, na „ścieżkach zdrowia”, czasem też w czasie przesłuchań. Po roku 1990 zrobiono wiele, aby policję, która powstała z przekształcenia milicji, uczynić apolityczną. Dokonano głębokich zmian kadrowych, usunięto tych, którzy zbyt gorliwie wykonywali zadania „bijącego serca partii”, ustawowo wprowadzono nową filozofię funkcjonowania. Już pierwszy artykuł ustawy o policji głosi, że „tworzy się Policję jako umundurowaną formację
Wychowanie przez przemoc
Policja działa nie dla zapewnienia bezpieczeństwa obywateli, ale jako narzędzie władzy do represji politycznych Zdjęcia ludzi przyciśniętych policyjnym butem do bruku z piątku 7 lipca mocno na mnie działają. Tło podobne, bo pomnik Kopernika znajduje się przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie pod koniec 2017 r. przyciskano takim butem do bruku mnie. Zdjęcie z tego zdarzenia obiegło media, wzbudziło emocje. Abstrahuję od dyskusji na temat powodów, które wtedy sprowadziły mnie, a teraz młodzież na ulice, bo chcę pisać
Policja jest polityczna zawsze
„Co to za interwencja?”. „Uczestniczy pan w nielegalnym zgromadzeniu”. „Ale przecież stoję sam, w promieniu co najmniej 5 m wokół mnie nikogo nie ma. Gdzie pan tu widzi zgromadzenie?”. „Nie są zachowane odstępy”. „Jedyną grupą, która tutaj nie zachowuje odstępów, jesteście wy, policja. Bierzecie udział w nielegalnym zgromadzeniu, to czego pan chce ode mnie? Jak się pan nazywa, jaki ma pan stopień, skąd pan jest, z jakiej jednostki, na jakiej podstawie odbywa się ta interwencja, gdzie
Kto się nadaje na bohatera
Dla części lewej strony niepokorna Margot jest zbyt kontrowersyjna, by uznać ją za ikonę ruchu Najpierw są obrazki z Maryją w tęczowej aureoli. Potem, podczas gdańskiego marszu równości w maju 2019 r., dziewczyny niosą nawiązujący kształtem do monstrancji transparent z waginą. W końcu czerwca tego roku jest jeszcze ostrzej – transpłciowa aktywistka kolektywu Stop Bzdurom, Małgorzata Margot Sz., uszkadza i maże farbą furgonetkę fundacji „PRO – Prawo do życia”, na której wypisano hasła szkalujące społeczność
Bunty społeczne w II RP
Nieprawdą jest, że Józef Piłsudski nie wiedział o znęcaniu się nad aresztowanymi posłami Prof. Janusz Mierzwa – historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się historią społeczną i dziejami administracji II RP. Wspólnie z Piotrem Cichorackim i Joanną Dufrat niedawno wydał „Oblicza buntu społecznego w II Rzeczypospolitej doby wielkiego kryzysu (1930-1935). Uwarunkowania, skala, konsekwencje”. Józef Piłsudski po zamachu majowym powiedział w Sejmie: „Czynię próbę, czy można jeszcze w Polsce rządzić bez bata”. Następne lata pokazały, że było to niemożliwe? – Brutalizacja
Na wieki wieków w IPN
Adam Rapicki, krakowski oficer śledczy, pies na zabójców, żąda od prezesa IPN zadośćuczynienia za nierespektowanie wyroków sądowych Przez ostatnią dekadę Adam Rapicki, lubiany przez dziennikarzy z Krakowa rzecznik prasowy tamtejszej milicji z lat 1982-1985, grzecznie prosił Instytut Pamięci Narodowej o wykreślenie jego nazwiska z internetowego spisu funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, bo esbekiem nigdy nie był. Ale gdy poddał się autolustracji i sądy w dwóch instancjach stwierdziły, że nie był w bezpiece, a on nadal otrzymywał pisma, że nie da się wpisu usunąć, bo nie przewiduje