Tag "reprezentacja Polski"

Powrót na stronę główną
SZOŁKEJS

Gwizdać na Senegal

Smog i narastające kłopoty związane z przekładaniem Morawieckiego na hebrajski nie zamykają listy polskich nieszczęść. Kolejne będziemy zawdzięczać Rosji, organizatorowi XXI Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Może to zmartwi kilka osób, ale nie sami Rosjanie wystąpią w modnej roli sprawców (perpetrators). Wiosenną ofensywę zapowiada w związku z tą imprezą Telewizja Polska, która wybierze do zrealizowania swojego planu „pięciu największych piłkarzy polskiej kadry”. Z pomocą tej rosłej piątki TVPiS będzie umacniać to, czego nie ma, czyli wizerunek nadawcy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Bez Lewego nie ma prawie niczego

Nasza siła jest mniejsza, niż sugeruje ranking FIFA. O ile – to zweryfikują mecze na mundialu Rozmawiają Adam Godlewski i Maciej Polkowski Kiedy znanemu dziennikarzowi sportowemu Adamowi Godlewskiemu zaproponowałem rozmowę o naszej reprezentacji piłkarskiej, zgodził się natychmiast, ale z zastrzeżeniem: „Macieju, wcale nie jest tak różowo!”. Warto jednak podyskutować. Gdzie prawda, a gdzie fałsz? Jaka jest sytuacja? Z kim i po co mamy jechać na finały do Rosji w 2018 r.? Maciej Polkowski: – „Przede wszystkim te dwa mecze

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Grupa czterech kontynentów

Rywale Polaków to nie światowe potęgi, ale zespoły wymagające szacunku Kalidou Koulibaly, James Rodríguez i Shinji Kagawa zagrają kolejno przeciwko naszym reprezentantom w finałach piłkarskich mistrzostw świata w Rosji 2018. To nazwiska gwiazdorów zespołów narodowych Senegalu, Kolumbii i Japonii. 1 grudnia na Kremlu los tak chciał, że właśnie z tym drużynami będą rywalizować biało-czerwoni w grupie H. Pierwszy z wymienionych jest obrońcą i klubowym kolegą Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego z Napoli; drugi napastnikiem i „rywalem” Roberta Lewandowskiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Chcieli zagrać i zagrają w Rosji

Na Narodowym długo rozbrzmiewała piosenka „Nas nie dogoniat!” Kiedy w 83. minucie spotkania kończącego rywalizację o awans do futbolowego światowego czempionatu Rosja 2018 Czarnogórcy wyrównali na 2:2, nad Stadionem Narodowym pojawił się wielki znak zapytania: co dalej, jak to się właściwie skończy? Wtedy losy meczu i reprezentacji wziął w swoje ręce jej kapitan Robert Lewandowski. Po zaledwie dwóch minutach uspokoił nastroje – wykorzystał szkolny błąd rywali i po solowej akcji trafił do siatki. Wyglądało to trochę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Wóz albo przewóz narodowej futbolowej

Dziewięć scenariuszy, czyli ile kłopotów można sobie przysporzyć jednym fatalnym występem Na finiszu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata Rosja 2018 reprezentacja biało-czerwonych nie jest jeszcze pewna swego. Ale się porobiło! Aby zapewnić sobie bezpośredni awans, nasi piłkarze muszą zdobyć cztery punkty w dwóch ostatnich meczach. To oznacza, że w pierwszych dniach października nie wolno przegrać z Armenią na wyjeździe i trzeba pokonać Czarnogórę w Warszawie. Niby oczywista oczywistość, ale przed wyjazdem do Kopenhagi i cięgami 0:4 wszystko

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Droga do Rosji 2018 nadal (prawie) otwarta

W Kopenhadze cztery baty, z Kazachami trzy na plusie Wbrew nadziejom milionów rodaków nasza piłkarska reprezentacja jeszcze nie potrafiła zapewnić sobie bezpośredniego awansu do przyszłorocznych finałów mistrzostw świata w Rosji. Późnym wieczorem w piątek, 1 września, nic nie poszło dobrze. Nadzieja oparta na nieskomplikowanych wyliczeniach: wygrywamy z Danią w Kopenhadze, natomiast nasz drugi najgroźniejszy konkurent, jedenastka Czarnogóry, nie daje rady Kazachstanowi na wyjeździe, okazała się złudna. Nasi dostali solidne baty 0:4, Czarnogórcy wygrali

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Droga do Rosji 2018 (prawie) otwarta

W Kopenhadze biało-czerwonych czeka przeprawa. Duńczycy nie odpuszczą Jak dobrze pójdzie, już w piątek, 1 września, późnym wieczorem nasza piłkarska reprezentacja może zapewnić sobie bezpośredni awans do przyszłorocznych finałów mistrzostw świata w Rosji. Nadzieja na to opiera się na nieskomplikowanych wyliczeniach: wygrywamy z Danią w Kopenhadze, natomiast nasz drugi najgroźniejszy konkurent – jedenastka Czarnogóry – nie daje rady Kazachstanowi na wyjeździe. Gdyby rachuby nas zawiodły, to 4 września biało-czerwonych czeka poprawka z Kazachami w Warszawie. Na razie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Biało-czerwona niezwyciężona!

Zasłużyliśmy na pozycję lidera, wykonaliśmy ciężką pracę na boisku To trwało zaledwie dziewięć sekund! Zegar na Arena Naţională w Bukareszcie wskazywał 12. minutę spotkania Rumunia-Polska, kiedy na środku boiska piłkę przejął Kamil Grosicki. Przebiegł sam ponad 30 m, wyprzedzając pięciu (!) obrońców rywali, wpadł na pole karne i uderzył pod poprzeczkę. – Przed meczem myślałem: jak strzelę gola, to pobiegnę do trenera. Dużo mu zawdzięczam, a to, gdzie jestem teraz, to jego spora zasługa –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Zapomnieć o „kazachstrofie”

Biało-czerwoni nie mają wyjścia, muszą wygrać dwa najbliższe mecze Przed futbolową reprezentacją – w drodze na światowe finały w Rosji 2018 – kolejne eliminacyjne wyzwanie. Tym razem dwumecz na Stadionie Narodowym w Warszawie. Najpierw w sobotę, 8 października, z Danią, potem we wtorek, 11 października, z Armenią. Trudno o lepszą okazję, by dzięki dobrej grze i korzystnym rezultatom jak najszybciej zapomnieć o wrześniowej „kazachstrofie” (2:2) w Astanie. Nie dojechali na mecz Wypili za mało czy zjedli za dużo? Takie pytanie można

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Na podbój futbolowego świata przez Astanę

Dla kibiców jest oczywiste, że Polska po raz ósmy wystąpi w finałach mundialu W bramce zawodnik Swansea; w obronie – Borussii Dortmund, Monaco, Legii i FK Krasnodar; w pomocy – VfL Wolfsburg, Leicester City, Paris Saint-Germain i Stade Rennais; wreszcie w ataku – Napoli i Bayernu. Proste pytanie: co to za drużyna złożona z graczy aż 11 klubów? I równie prosta odpowiedź: podstawowa jedenastka piłkarskiej reprezentacji Polski w składzie: Łukasz Fabiański – Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.