Tag "Robert Kwiatkowski"

Powrót na stronę główną
Pytanie Tygodnia Z dnia na dzień

Jakie są największe grzechy TVP Jacka Kurskiego?

Jakie są największe grzechy TVP Jacka Kurskiego? Krystyna Mokrosińska, dziennikarka, dokumentalistka, honorowa prezeska Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich To już nie telewizja, ale tuba propagandowa rządzącej partii. Jacek Kurski nie kieruje medium publicznym, tylko bierze udział w rozgrywce politycznej. Tak wyraźne opowiedzenie się po jednej stronie sporu sprawia, że przekaz TVP jest chyba nawet bardziej fundamentalistyczny niż to, co głoszą środowiska, którym tradycyjnie przypisujemy fundamentalizm. To praktyczna realizacja znanych w psychologii technik manipulacji. „Ciemny lud

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Lewica musi „wymyślić się na nowo”

ZAPROSZENIE DO DEBATY: Gdy myślę lewica… Celem lewicy może być marginalizacja prawicy, ale nigdy nie może nim być marginalizacja jej wyborców. Ich problemy są autentyczne Aby się wydobyć z klęski 2005 r., lewica w Polsce powinna „wymyślić się na nowo”, jak przy takich okazjach mawiają Anglosasi. Potrzeba nam nie tylko nowych twarzy i nowych struktur. Te już są. Potrzeba przede wszystkim nowych, prawdziwych odpowiedzi na wyzwania, przed jakimi staje Polska w XXI w. Wybory 2005 r. ujawniły

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Ręce precz od Wildsteina!

Każdego dnia prezesury Wildsteina TVP traciła na wartości co najmniej 4 mln złotych Bronek Wildstein padł. Ten najbardziej patriotyczny, niezależny i uczciwy z prezesów TVP (nawet Walendziak się do niego nie umywa, o reszcie nie wspominając) padł od ciosów siepaczy z Rady Nadzorczej TVP poniedziałkową nocą 26 lutego 2007 r. Już tu zaczyna się Jego męczeństwo – cwane Kaczory rękoma swojego wiernego Jasińskiego za pomocą metod żywcem ściągniętych z komitetów partyjnych znienacka, w godzinach popołudniowych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kwiatkowski do Nałęcza

Robert Kwiatkowski wzywa Tomasza Nałęcza do publicznej debaty na temat politycznych przyczyn i skutków sprawy Rywina W tygodniku „Wprost” (nr 23 z 11 czerwca br.) Tomasz Nałęcz po raz kolejny bardzo krytycznie odniósł się do tzw. sprawy Rywina i osób z nią kojarzonych. Poniżej drukujemy list otwarty, jaki do prof. Nałęcza wystosował były prezes Telewizji Polskiej, Robert Kwiatkowski. Szanowny Panie Profesorze, W swoim cotygodniowym felietonie w tygodniku „Wprost” objawił się Pan ponownie jako

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Kaczyński i dziennikarze

Dlaczego liderzy PiS wywołali wojnę z mediami No i się doigrał. Jarosław Kaczyński po kolejnych wyjaśnieniach, co miał na myśli, mówiąc, że tak naprawdę nie ma w Polsce wolnych mediów, jest coraz bliżej uruchomienia kolejnej komisji śledczej, tylko nie z mediami, ale ze swoim bratem w roli głównej. Wiemy już, jak się kończą pojedynki, w których po jednej stronie stają sejmowe komisje śledcze i media, a po drugiej – politycy obozu rządzącego. Kto nie pamięta, niech przypomni sobie Leszka Millera, a potem Włodzimierza Cimoszewicza i ich początkową

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Adam Michnik i naganiacze

Były prezes TVP polemizuje z naczelnym „Gazety Wyborczej” W weekendowym (17-18 września br.) wydaniu „Gazety Wyborczej” Adam Michnik w eseju „Naganiacze i zdrajcy” szkicuje portret polskich nagonek i naganiaczy. To rzecz o organizowanych napaściach, ale i bezinteresownej zawiści wobec wybitnych Polaków. Szkic pełen jest ciekawych i mądrych cytatów, pouczających opowieści o nagonkach krajowych i emigracyjnych. Autor przywołuje słowa Ksawerego Pruszyńskiego, który pisał w 1943 r. z goryczą: „W mało którym narodzie kalumnia miała siłę tak potworną”. Dlatego „należy bacznie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Telewizja po nowym otwarciu

Zarząd TVP jest po to, żeby podejmować najtrudniejsze wyzwania, a nie po to, żeby czytać scenariusze Oglądamy już trzecią ramówkę, jaką dla telewidzów układa nowy zarząd Telewizji Polskiej pod kierownictwem Jana Dworaka. Zbliża się on do półmetka swoich rządów. To dobra podstawa, aby ocenić, co ze swoich zapowiedzi rzeczywiście zrealizował. Wybrany wiosną 2004 r. będzie kończył kadencję latem 2006 r. Kalendarz jest dla TVP nieubłagany, a tymczasem spółka straciła zdolność do podejmowania trudnych decyzji przynajmniej do połowy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.