Tag "Roman Hurkowski"
Ambasador Gilewicz
Ostrzegam! Żaden rywal nie może już dziś dopisywać sobie trzech punktów za mecz z zespołem Austrii Chyba nikt nie może u nas lepiej się kojarzyć z austriacko-szwajcarskimi mistrzostwami Europy niż Radosław Gilewicz. Były reprezentant, ostatnio zawodnik Polonii Warszawa, jest jednym z nielicznych Polaków, którzy za granicą na pierwszoligowym szczeblu zdobyli więcej niż sto bramek. A zdobywał je właśnie w ligach Szwajcarii i Austrii oraz w niemieckiej, pod trenerskim dowództwem Joachima Löwa, obecnego selekcjonera reprezentacji Niemiec. –
Beenhakker tropem Górskiego?
Ponad rok eliminacji, tygodnie dyskusji i przygotowań. Etapy redukowania kadry przez Leo Beenhakkera, zgrupowanie w Niemczech, huśtawka nastrojów. A wszystko rozstrzygnie się w ciągu zaledwie dziewięciu dni, w ciągu 270 minut. Tak wygląda scenariusz pierwszego startu Polski w piłkarskich mistrzostwach Europy. 8 czerwca w Klagenfurcie zagramy z Niemcami, 12 czerwca w Wiedniu z Austriakami, 16 czerwca w Klagenfurcie z Chorwatami. Jeśli biało-czerwonym uda się zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc w grupie B finałów Euro 2008, w ćwierćfinale
Mikołaj dla Ebiego
Syn jest zbyt spokojny. Czasami aż prosi się, żeby nakrzyczał na kolegów Z Włodzimierzem Smolarkiem rozmawia Roman Hurkowski – Nie ma w polskim futbolu drugiej tak dobrej, tak utytułowanej pary ojciec i syn. A w skali europejskiej, światowej? – No, był wielki Holender Johan Cruyff i jego syn Jordi. Byli Cesare i Paolo Maldini, zasłużeni dla reprezentacji Włoch. – Jednak to nie były aż tak dobre duety. Jako ród Smolarków jesteście ewenementem na skalę światową! – Miło słyszeć, ale w tej chwili
Kto nie kocha Leo?
Wygraliśmy grupę, jedziemy na Euro 2008, tylko w jakiej roli W swej premierze eliminacji Euro 2008 piłkarska reprezentacja Polski przegrała w Bydgoszczy z Finlandią 1:3 i zajmowała ostatnie miejsce w tabeli grupowej. Nie minęło wiele więcej niż rok, a biało-czerwoni awansowali do finałów, i to z pierwszego miejsca! Trener Leo Beenhakker zanotował klasyczny falstart, jego podopieczni w Bydgoszczy nawiązali do najgorszych czasów polskiego futbolu. Również ja wtedy nie zostawiłem na holenderskim selekcjonerze suchej nitki, ale przecież nikt o zdrowych zmysłach nie mógł
Do awansu jeden krok
Jeżeli wygramy z Belgią, jedziemy na mistrzostwa Europy Jeszcze trzech punktów brakuje piłkarskiej reprezentacji Polski, by – niezależnie od wyników innych gier – awansowała do finałów mistrzostw Europy 2008. Te trzy punkty można zdobyć już 17 listopada, pokonując w przedostatniej kolejce Belgię na Stadionie Śląskim. W przypadku potknięcia, cztery dni później trzeba odnieść zwycięstwo w Belgradzie, w kończącym eliminacje meczu z Serbią. Serbia jeszcze walczy o udział w finałach Euro 2008, Belgia już
Generał Deyna
Nie był święty ani pomnikowy, ale wielu ludziom swą niepowtarzalną grą dostarczał mnóstwo radości 23 października skończyłby 60 lat. Był najwybitniejszym zawodnikiem w dziejach naszego futbolu, najwyżej notowanym w hierarchii światowej. Grał genialnie, ciekawym człowiekiem był poza boiskiem. 1 września 1989 r. zginął w wypadku samochodowym. Kazimierz Deyna – wielka legenda sportu. 1. Boski, 2. Cesarz, 3. Generał. To najwyżej ocenieni uczestnicy mistrzostw świata 1974 i zarazem laureaci
Już NapoLEOn?
Biało-czerwoni na ostatniej prostej do Euro 2008 Na początku eliminacji Euro 2008 polscy piłkarze pod wodzą Leo Beenhakkera zdobyli tylko jeden punkt na sześć możliwych, szczęściem okazało się, że to złe miłego początki, zagraniczny selekcjoner musiał mieć nieco czasu na rozpoznanie terenu. Dziś – po roku – mimo że z ostatnich trzech meczów, ale wyłącznie wyjazdowych, biało-czerwoni przywieźli tylko dwa punkty na dziewięć możliwych, nie ma powodów do rozpaczy. Przeciwnie, sytuacja jest pod kontrolą, otwieramy grupową tabelę, wymarzony awans
Okulista futbolista
Waldemar Kita kupił FC Nantes, teraz będzie sprowadzał do klubu polskich piłkarzy Korespondencja z Francji W 1969 r., po śmierci ojca, wyjechał z matką do Francji, do rodziny. Nagle osamotnieni w Szczecinie, chcieli jakoś związać koniec z końcem, zacząć nowe życie. Nieznający francuskiego 15-latek był początkowo bardzo zagubiony w obcych warunkach, ale ambicji i uporu mu nie brakowało. Dziś Waldemar Kita jest cenionym biznesmenem. Kierując przez 20 lat stworzoną przez siebie firmą Corneal, stał się światowym gigantem
Niagara z piłką w tle
Trener Michał Globisz: Ławą moi podopieczni do pierwszej reprezentacji raczej się nie przebiją. I raczej nie od razu Korespondencja z Kanady Przed półfinałami dwa dni przerwy w piłkarskich młodzieżowych mistrzostwach świata. Jesteśmy na letnisku. Balm Beach, 150 km od Toronto, Georgian Bay, zatoka ogromnego jeziora Huron. Fale jak na Bałtyku, tylko woda niesłona, za to czystsza. Wokół rezydencje, prywatne plaże. Pewien polonus, właściciel dwóch średnich aptek w Toronto, wystawił sobie wręcz pałac, dziesięć sypialń, pięć
Piłkarski uniwersytet
Polska wraca do rozgrywek minimundialu po 24 latach Maciej Korzym oznajmił, że woli z Legią Warszawa grać w Pucharze Intertoto. Kamil Grosicki z Pogoni Szczecin opowiadał coś o testach we Francji, a w rzeczywistości finalizował transfer do Legii, Adam Marciniak zaś postanowił ze swoim ŁKS Łódź pojechać na posezonowy relaks do Stanów Zjednoczonych. W ten sposób trzech utalentowanych juniorów na własne niejako życzenie wykluczyło się z wyjeżdżającej na kontrolny turniej do Jordanii reprezentacji Polski do lat 20 (Under-20). Dobrze