Tag "science fiction"
Czarna skrzynka dla Ziemi
Naukowcy stwierdzili, że warto zachować jakieś dane po ludzkości, z której może nic nie zostać. Możliwości samounicestwienia się naszego gatunku jest w tym momencie wiele. Od konfliktu jądrowego poczynając, a na degradacji środowiska naturalnego kończąc. Pomysł rodem z filmów science-fiction
Zakazany księżyc
„Na srebrnym globie”, czyli twarde lądowanie Andrzeja Żuławskiego Kuba Mikurda – reżyser i scenarzysta, autor filmów dokumentalnych. Absolwent psychologii na UJ, doktor filozofii. Autor licznych publikacji o kinie. Wykładowca łódzkiej Filmówki Najpierw Borowczyk, teraz Andrzej Żuławski i legenda „Na srebrnym globie”. Żuławski jest ci bliski? – Mój stosunek do Żuławskiego jest dość typowy, czyli niejednoznaczny. Te filmy zawsze były dla mnie fascynujące i odpychające zarazem. I właśnie dlatego, że nie jestem w stanie
Na stulecie urodzin Stanisława Lema
(12 września 1921 – 27 marca 2006) Jeden z najwybitniejszych umysłów XX w., wizjoner, pisarz science fiction i filozof, autor książek przetłumaczonych na ponad 40 języków, jest szczególnie bliski czytelnikom „Przeglądu”. Mieli z nim bardzo bliski i częsty kontakt. Od lutego 2002 r. do lutego 2006 r. napisał dla naszego tygodnika 126 komentarzy. Ostatni – miesiąc przed śmiercią. Gdy w grudniu 2001 r. wręczaliśmy Lemowi w jego krakowskim domu naszą nagrodę BUSOLĘ, powiedziałem, że jest
Ryzyko i wypoczynek
Wiadomo, słowniki, którymi się posługujemy, to przysłowiowe lustra naszych czasów. Wydawałoby się, że globalizacja i płynna nowoczesność zuniwersalizują je gruntownie, ale to tylko iluzja, którą zresztą pod koniec zeszłego wieku z wdziękiem rozbroił Richard Rorty, przypominając, że nasze słowniki mają charakter przypadkowy i historyczny. Żaden słownik nie jest uniwersalny, a jedynie „grecki”, „zachodni” czy „burżuazyjny”. W grudniu przez Polskę przetoczyła się dyskusja wokół plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2020. Kapituła zdecydowała się nie przyznawać tytułu żadnemu słowu, ponieważ
Wychowany na Lemie
Świat stworzony przez Cixin Liu ma to coś, co decyduje, że science fiction zmienia się w literaturę z najwyższej półki W Europie przyzwyczailiśmy się myśleć o wojnie jak o abstrakcji. W Chinach jest inaczej. By się zorientować, jak bardzo konflikt z Zachodem jest obecny w ich kulturze, wystarczy poczytać gwiazdę światowej fantastyki naukowej – Cixin Liu. Jego książki na świecie sprzedają się w milionowych nakładach, a w ojczyźnie są już lekturami szkolnymi. Powtarzającym się motywem jest w nich wojna. Wygrywa