Tag "Smer"
Podzieleni jak nigdy
Polaryzacja słowackiego społeczeństwa doprowadziła do zamachu na życie premiera
U południowych sąsiadów aż kipi od politycznych emocji. Zeszłorocznym wrześniowym wyborom parlamentarnym towarzyszyły podejrzenia o fałszerstwa oraz fake newsy generowane za pomocą sztucznej inteligencji, którymi na ostatniej prostej kampanii, tuż przed ciszą wyborczą, uderzono w Michala Šimečkę, lidera Progresywnej Słowacji i największego politycznego oponenta Roberta Ficy. Wybory prezydenckie sprzed kilku tygodni przedstawiano jako starcie Zachodu i Wschodu, liberalnego kandydata Ivana Korčoka i Petera Pellegriniego, który w oczach demokratów mógł co najwyżej przesunąć ostatecznie Słowację w strefę wpływów rosyjskich.
Kolejny zresztą raz słowackie wybory przedstawiono jako cywilizacyjne starcie, w którym decyduje się przyszłość narodu, a nie jako decyzję o wyłonieniu rządu. Stawką miała być sama demokracja. To jeszcze bardziej podzieliło społeczeństwo, zmobilizowało poszczególne elektoraty. Ivan Korčok w drugiej turze dostał więcej głosów niż Zuzana Čaputová w 2019 r., kiedy wygrywała wybory prezydenckie, ale wyraźnie przegrał z Peterem Pellegrinim.
Polaryzacja po słowacku
To jedna z najostrzejszych kampanii wyborczych na Słowacji To był kolejny dzień kampanii na Słowacji, którą 30 września – Słowacy głosują w sobotę – czekają wybory parlamentarne. Były premier Robert Fico wraz z innymi politykami kierowanej przez siebie partii Smer-SD (Kierunek-Socjaldemokracja), która według sondaży cieszy się największym poparciem Słowaków, zwołał w Bratysławie konferencję prasową. Tę zakłócił były premier, jeszcze do niedawna pełniący także funkcję ministra finansów, Igor Matovič. Lider ugrupowania OĽANO, czyli
Słowacja ma nowy rząd
Premier Matovič wygrał wybory pod hasłem walki z mafijnym państwem Smeru, pierwszą bitwę stoczy jednak nie z korupcją, ale z koronawirusem Premier Igor Matovič zaspał na podpisanie umowy koalicyjnej, nowy minister spraw zagranicznych Ivan Korčok w kwarantannie. Były prezydent Andrej Kiska, który niedawno widział się w roli premiera, zrezygnował z zasiadania w gabinecie. Do tego obawa, czy nowy szef rządu, który zasłynął z medialnych akcji punktujących korupcję, ale doświadczenia w kierowaniu państwem nie ma, poradzi sobie z pandemią. I pytanie, czy Słowacy
Słowacy stawiają na Słowaczkę
Zuzana Čaputová coraz bliżej prezydentury Korespondencja z Bratysławy Pierwsza tura wyborów prezydenckich na Słowacji obyła się bez niespodzianek. Niektórych mogła co najwyżej zaskoczyć skala zwycięstwa Zuzany Čaputovej, która zdobyła ponad dwa razy więcej głosów niż jej kontrkandydat. Do ostatniej chwili decydowało się także, kto zmierzy się z nią w drugiej turze zaplanowanej na 30 marca. 16 marca do urn poszło 48,7% uprawnionych, a Čaputová zdobyła 40,6%. Ta liberalna prawniczka jeszcze rok temu