Tag "Tadeusz Iwiński"
Globalny (nie)ład
Bezpieczeństwo i sprawiedliwość – te „towary” należą wciąż do deficytowych Dobiegł końca trzeci rok XXI stulecia. Choć nie da się jednoznacznie ocenić sytuacji na naszej planecie, zamieszkiwanej już przez 6,5 mld ludzi, to z pewnością trudno uznać, by satysfakcjonowała ona większość. Odwieczne pragnienia Europejczyków, Azjatów czy Amerykanów pozostają w istocie niezmienne i dotyczą głównie potrzeby życia w warunkach bezpieczeństwa oraz sprawiedliwości. Tymczasem oba te „towary” należą wciąż do deficytowych. Co do bezpieczeństwa, to od 11 września 2001 r. żyjemy w zupełnie
Wojna w Iraku – mniejsze zło?
Wbrew pewnym opiniom nad Tygrysem nie powstanie „51. stan USA” Bagdad – jedno z najstarszych miast świata, które już za panowania dynastii Abbasydów w X-XI w. liczyło tylu mieszkańców, ilu obecnie liczy Warszawa – był czterokrotnie w swych dziejach zajmowany przez obce wojska. Najpierw uczynili to Mongołowie w 1258 r., potem w 1919 i 1941 r. Brytyjczycy, a w kwietniu br., co obserwował cały świat w telewizji, Amerykanie. Upadł reżim Saddama Husajna – nominalnie socjalisty, a w rzeczywistości dyktatora
Czeczenia przed referendum
Sześciokrotnie w minionych kilku latach – ostatni raz w końcu stycznia tego roku – miałem okazję przebywać z ramienia Rady Europy w tej niewielkiej kaukaskiej republice, obszarowo mniejszej od województwa zachodniopomorskiego czy warmińsko-mazurskiego. Nic dziwnego, bowiem mało gdzie we współczesnym świecie sytuacja jest tak napięta i skomplikowana, a zarazem budząca tak wielkie kontrowersje. To właśnie w przypadku konfliktu w Czeczenii i wokół Czeczenii skupiają się jak w soczewce zjawiska i procesy odnoszące się do demokracji, praw człowieka, międzynarodowego terroryzmu,
Nowy kształt świata?
Bez kompromisowego rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie źródła terroryzmu nie wyschną Mało znane perskie przysłowie mówi: „Czterech rzeczy mamy więcej, niż sądzimy – wrogów, długów, lat i przewinień”. Parafrazując tę maksymę, można dziś dodać piąty element – „obawy”. Obaw i niepewności mamy więcej niż kiedyś, nadziei jakby mniej. I to nie tylko ze względu na wydarzenia z 11 września br. i ich reperkusje, które sprawiają, że niemało osób wprost lęka się wybuchu trzeciej wojny światowej. Generalnie
Spór o globalizację
Im bardziej świat się globalizuje, tym bardziej potrzebuje regulacji, i to opartej na podstawowych wartościach Ile razy jestem w Czarnej Afryce czy w Indiach, mam wyrzuty sumienia, że jadam dwa razy dziennie. Ile razy odwiedzam środowiska popegeerowskie koło Ełku, Kętrzyna lub Giżycka – z ich biedą, brakiem perspektyw oraz wskaźnikiem 1% młodzieży na studiach – czuję się źle, wracając do Olsztyna lub Warszawy. Czy istnieje wspólny mianownik tych zjawisk, czy też nie? To istotne pytanie
Latynoskie kompendium
Brazylijski minister zdrowia poinformował o bezpłatnym rozprowadzeniu 20 mln prezerwatyw w związku z tegorocznym karnawałem i zagrożeniem AIDS. Czescy politycy zostali zwolnieni przez władze w Hawanie, w Kolumbii wciąż trwa wojna domowa, w Chile spór o odpowiedzialność Pinocheta, zaś kontrowersyjny prezydent Wenezueli, Hugo Chavez, według prasy amerykańskiej, stanowi “większe zagrożenie dla interesów USA niż Fidel Castro”. Najnowszym przebojem kinowym za oceanem stał się film “Traffic” – opowieść o Meksyku, Stanach Zjednoczonych,
Spojrzenie z Azji
Ilekroć jestem prawdziwie daleko od Polski, tylekroć uświadamiam sobie, jak bardzo rośnie waga proble- mów społeczeństw pozaeuropejskich, zwłaszcza azjatyckich. Tam mieszka największa część 6-miliardowej populacji Ziemi (co piąty jej obywatel żyje zresztą za mniej niż jednego dolara dziennie!), tam występuje szczególna kumulacja bogactw naturalnych, a zarazem z największą mocą ujawniają się ogromne wyzwania, wymagające pilnego rozwiązania. Problemy wyżywienia i demografii, surowców i energii, ochrony środowiska (np. jak zapobiec
Czeczenia – nowy Afganistan
Obie strony konfliktu naruszały i naruszają prawa człowieka. Przypomina się powiedzenie: „Wart Pac pałaca” Region Kaukazu, zaledwie półtora raza większy od Polski, to kłębowisko narodowości, kultur i języków, a jego mieszkańcom właściwy jest charakter typowych górali. W tej beczce prochu, wybuchającej okresowo od ponad 250 lat, szczególne miejsce zajmuje Czeczenia, mniejsza od woj. warmińsko-mazurskiego czy lubelskiego, z – do niedawna – ponad milionową ludnością . Od pewnego czasu ta nazwa wywołuje gorzkie skojarzenia ze względu na dramatyczny,