Tag "urzędnicy"
Urzędnik bez serca
Dlaczego państwa tak chętnie próbują oddać system pomocy społecznej w zarząd algorytmom? Mike Zajko – assistant professor (adiunkt) na wydziale Historii i Socjologii University of British Columbia w Kanadzie. Zajmuje się badaniem wpływu technologii, w szczególności AI i algorytmów, na rządzenie. Na łamach pisma „Surveillance & Society” ukazał się niedawno jego artykuł poświęcony wykorzystaniu algorytmów do śledzenia odbiorców pomocy społecznej „Automated Government Benefits and Welfare Surveillance”. Zajmuje się pan kwestią
Czy rząd Tuska może liczyć na lojalność urzędników?
Dr Anna Materska-Sosnowska, politolożka, Uniwersytet Warszawski Oczywiście należy pamiętać, że w Polsce rozbrojono korpus służby cywilnej i zepsuto szkołę, która miała kształcić urzędników. Chcąc ująć sprawę zwięźle: można założyć, że najwyższy szczebel urzędniczy zostanie zwolniony i zastąpiony nowymi ludźmi. Jednakże pewna pamięć DNA korpusu służby cywilnej na pewno była, jest i będzie. Pytanie, które trzeba dziś zadać, to jak ten korpus odbudować, żeby zapewnić w niedalekiej przyszłości systemową ciągłość działań państwa niezależnie
Zapomniani urzędnicy
Nowy rząd musi przywrócić należną rangę służbie cywilnej W nawale zapowiedzi naprawy Polski po ośmioletnich rządach PiS liderzy partii demokratycznych zapomnieli o służbie cywilnej, choć art. 153 ust. 1 Konstytucji RP mówi, że „w celu zapewnienia zawodowego, rzetelnego, bezstronnego i politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa w urzędach administracji rządowej działa korpus służby cywilnej”. Widocznie sprawny, profesjonalny i apolityczny aparat urzędniczy, który powinien stanowić trzon administracji nowoczesnego państwa, nie jest potrzebny
Wieczna bieda budżetówki
Czytam statystyki dotyczące wzrostu dochodu narodowego w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat i czegoś w tym wszystkim nie rozumiem. Mówią one o ogromnym sukcesie, gigantycznym przyroście wspólnego bogactwa. Ja tymczasem obserwuję sytuację w tzw. budżetówce i śladów owego fenomenalnego wzrostu nie widzę. Jak była biedna, tak biedna pozostaje. Patrzę np. na płace pracowników szkół wyższych i nie widzę żadnej poprawy. Oczywiście w sensie bezwzględnym są to dzisiaj inne płace niż wtedy, gdy ja startowałem w zawodzie (rok 1983), ale generalnie tak samo
Kapelan bierze dwa razy więcej
W Polsce nawet skarbówka zatrudnia kapelanów. Ich wynagrodzenie przekracza 6 tys. zł miesięcznie. Urzędnicy są zaskoczeni, średnia ich zarobków wynosi połowę tej kwoty. Wiemy, ile średnio zarabiają kapelani zatrudnieni przez Krajową Administrację Skarbową. Okazało
Święta Beata od poetów
Mam kolegę, Maćka, który zawsze kiedy umrze jakiś jego znajomy – lokalny poeta, bibliotekarka albo wokalista grupy punkowej – dzwoni do mnie i mówi: – Dziewczyno, musisz o nim napisać felieton. To był taki wspaniały człowiek. Tyle dobrego zrobił. Tak go wszyscy lubili. Potem kolega odprawia nad zmarłym prywatny rytuał, podczas którego pije, płacze i dzwoni do ludzi, żeby zmarłego wspominać. W taki sposób się żegna. A w sprawie felietonu nigdy nie nalega. Prośbę wyraża raz i wygląda
Rząd odchudza, czyli nikt nic nie wie
Tysiące ludzi może stracić pracę przez zapowiadane zwolnienia w administracji publicznej Zwalniają? Znaczy, będą przyjmować – czy stara zasada Lejzorka Rojtszwańca zadziała i tym razem? Rząd wykoncypował, że skoro administracja działała sprawnie mimo okrojonego przez COVID-19 składu, etatów jest za dużo. Debatuje więc nad projektem stosownej ustawy. Wcześniej przyjął uchwałę, w której zobowiązał szefa KPRM „do uzgodnienia z właściwymi członkami Rady Ministrów rozwiązań związanych ze zmniejszeniem zatrudnienia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz urzędach obsługujących
Urząd w sferze internetu
Zdalnie pracują korporacje, teraz mogą i urzędy Grzegorz Pietruczuk – burmistrz dzielnicy Bielany w Warszawie. Politolog, publicysta. W latach 2004-2005 szef gabinetu politycznego ministra spraw wewnętrznych i administracji. Od 2006 do 2018 r. zastępca burmistrza dzielnicy Bielany, w latach 2010-2014 radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Panie burmistrzu, dodzwoniłam się do pana do domu czy jest pan w urzędzie? – W urzędzie. Przez ostatnie osiem tygodni tylko jeden dzień pracowałem zdalnie. Jednak rzeczywiście w ciągu tych dwóch miesięcy
Historia sekretnego ślubu
Opowieść o różnicy wieku i wszelkich wynikających stąd konsekwencjach Postanowiliśmy pobrać się w całkowitym sekrecie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że wszyscy będą przeciwko nam. Ja będę głównym szwarccharakterem – uwiodłem. Weronika w ciut lepszej, ale też kiepskiej roli – dała się uwieść. I to komu! Wyliniałemu, schorowanemu, o przeszło 40 lat starszemu uwodzicielowi z bożej łaski. Z daleka może to wyglądać jeszcze gorzej, z daleka mianowicie, a i z całkiem bliska moja żona w sensie ścisłym sprawia wrażenie, jakby