Tag "USA"

Powrót na stronę główną
Świat

Kandydatki jak rodzynki

Kobiety w walce o Biały Dom Od wejścia w życie najstarszej konstytucji w świecie, konstytucji Stanów Zjednoczonych, Amerykanie co cztery lata wybierają prezydenta. Jest on nie tylko głową państwa, ale także szefem władzy wykonawczej, czyli premierem, naczelnym dowódcą sił zbrojnych i tytularnym szefem partii rządzącej. Dotychczas to odpowiedzialne stanowisko zajmowali wyłącznie mężczyźni. Barack Obama jest 44. przedstawicielem płci męskiej na urzędzie prezydenta USA. Nigdy dotąd w Białym Domu nie zasiadała kobieta. Amerykańska anegdota wyjaśnia,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Co Trump ukradł Clinton

Amerykańska kampania prezydencka to przegląd problemów demokratów i republikanów Połowa czerwca przyniosła koniec wstępnego etapu elekcji prezydenta Stanów Zjednoczonych. Prawybory to wewnętrzne wybory w ramach partii, mające na celu wyłonienie kandydata, który będzie ją reprezentował w wyborach prezydenckich. O nominację obu ugrupowań ubiegało się łącznie ponad 20 kandydatów, a primaries i caucuses, dwie podstawowe formy decydowania o tym, kogo popierają członkowie partii z każdego stanu i terytorium zależnego, przyciągnęły ponad 60 mln Amerykanów. Wybrali

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wysoka cena pychy

Po głośnym skandalu spalinowym Volkswagen będzie płacił Amerykanom odszkodowania Korespondencja z Berlina Na krótko przed upływem ultimatum w sprawie rozwiązania problemu z manipulowaniem przez Volkswagena pomiarami emisji spalin, 21 kwietnia, przedstawiono sędziemu w San Francisco główne punkty porozumienia koncernu z władzami USA. Sędzia Charles Breyer poinformował, że wynegocjowane punkty zakładają m.in. opcję odkupienia przez niemieckiego producenta samochodów z silnikami Diesla, względnie ich naprawienia, a także „znaczące odszkodowania” dla nabywców. Na biurku Breyera leżą od miesięcy setki

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kandydat nieprzewidywalny

Czy Donald Trump nadaje się na prezydenta USA Zarówno wśród demokratów, jak i republikanów trwa intensywna rywalizacja o partyjną nominację na kandydata w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. W tegorocznej kampanii szczególny natłok kandydatów wystąpił w Partii Republikańskiej. W szczytowym okresie było ich 18. Obecnie zostało trzech: biznesmen Donald Trump, senator z Teksasu Ted Cruz oraz John Kasich, były gubernator Ohio. Mistrz autoreklamy W dotychczasowych prawyborach stanowych najwięcej delegatów na lipcową konwencję republikańską

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Plecami do Ameryki

Coraz mniej sojuszników USA w Europie Pod koniec lutego czołowi europejscy i amerykańscy dyplomaci, eksperci od spraw zagranicznych i publicyści spotkali się w Brukseli na tegorocznej edycji Brussels Forum, konferencji organizowanej co roku przez europejskie oddziały Funduszu Marshalla. Ten amerykański think tank, mający przedstawicielstwa m.in. w Waszyngtonie, Berlinie, Brukseli i Warszawie, jest obecnie centrum debaty o stosunkach między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Choć w jego nazwie – słusznie – mocno wybrzmiewają jeszcze echa czasów zimnowojennych,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Czego Ameryka chce od Polski

Amerykanie boją się, że Polska będzie krajem permanentnego kryzysu demokracji Aleksander Kwaśniewski Panie prezydencie, w ostatnich tygodniach mieliśmy w Polsce dwie wizyty wysokich rangą urzędników Departamentu Stanu. Dwa razy odwiedził Polskę Daniel Fried, były ambasador w Warszawie, pojawiła się również Victoria Nuland, asystent sekretarza stanu ds. Europy Wschodniej. Niedawno gościliśmy też piątkę senatorów z komisji wywiadu. Skąd takie zainteresowanie w Ameryce sprawami Polski? – Biorąc pod uwagę, że w Polsce

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Yes, we can w Hawanie

Faktycznym celem wizyty Obamy było zapobieżenie niekorzystnym dla USA zmianom na Kubie i w regionie Sí, se puede – tym wypowiedzianym po hiszpańsku hasłem Yes, we can z kampanii wyborczej w 2008 r. Barack Obama zakończył przemówienie w Teatrze Narodowym w Hawanie. Kubańczyków, tych na wyspie i tych z Miami, wzywał nie do obalenia czegokolwiek, ale do zgody narodowej i wspólnego budowania. Transmitowane przez telewizję wystąpienie było najważniejszym punktem wizyty prezydenta, kończącej imperialny cykl polityki amerykańskiej rozpoczęty przez Johna Quincy’ego Adamsa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Śmierć nadejdzie z wysoka

Drony zmieniają obraz wojny z terroryzmem. Jednak ich masowe zastosowanie więcej problemów stwarza, niż rozwiązuje Najbardziej śmiercionośny atak z użyciem dronów wydarzył się 6 marca w Somalii. Zginęło 150 osób. Według Pentagonu, celem nalotu byli „terroryści należący do grupy Al-Szabab”, czyli afrykańskiej filii Al-Kaidy. Wspomniane wydarzenie nie doczekało się jednak należytej uwagi. Dawniej drony atakowały pojedynczych terrorystów, których ujęcie było nierealne albo zbyt kosztowne. Teraz liczba ofiar

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Targi o 20 samolotów

Mity o amerykańskich dostawach wojennych dla ZSRR 75 lat temu, 11 marca 1941 r., Kongres USA uchwalił ustawę wojenną o pożyczce i dzierżawie, tzw. Lend-Lease Act. Wyznawcom polityki historycznej okoliczność ta służy do pomniejszania radzieckiego wkładu w pokonanie III Rzeszy. Niektórzy sugerują nawet, że to rozmiary lend-lease przesądziły o radzieckim zwycięstwie. Pomoc na warunkach aliantów Przypomnijmy więc fakty. Po napaści hitlerowskich Niemiec na ZSRR 22 czerwca 1941 r. prezydent USA Franklin Delano Roosevelt na konferencji prasowej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Prawybory czas zacząć

Republikańscy i demokratyczni kandydaci do nominacji prezydenckiej sprawiają wrażenie, jakby reprezentowali nie dwie różne partie, ale dwa różne światy Im bliżej końca stycznia, tym większa aktywność starających się o nominację na kandydata w wyborach prezydenckich Partii Republikańskiej i Partii Demokratycznej. Debaty telewizyjne, tysiące reklam w lokalnych stacjach telewizyjnych i radiowych, a przede wszystkim dziesiątki town hall meetings (bezpośrednich spotkań z wyborcami) – wszystko po to, by przekonać do siebie wyborców biorących udział w prawyborach, z których pierwsze odbędą się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.