Tag "weterynarz"

Powrót na stronę główną
Obserwacje Wywiady

Dylematy lekarza weterynarii

Działanie dla dobra zwierzęcia nie zawsze oznacza ratowanie go za wszelką cenę Dr n. med. Tomasz Hutsch – adiunkt w Katedrze Patologii i Diagnostyki Weterynaryjnej SGGW, dyrektor laboratorium ALAB bioscience, lekarz weterynarii specjalizujący się w patologii zwierząt laboratoryjnych oraz patofizjologii doświadczalnej, ze szczególnym uwzględnieniem roli mikrobioty jelitowej w chorobach układu pokarmowego. Weterynaria ze względu na uprawnienia i obowiązki musi się rozpychać pomiędzy dyscyplinami naukowymi. Do niedawna po obronie dysertacji lekarz weterynarii zostawał doktorem nauk rolniczych. –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Gabapentyna – właściwości i stosowanie u zwierząt

Czy zastanawialiście się kiedyś, jak można ulżyć cierpieniu naszych czworonożnych przyjaciół, nie narażając ich przy tym na niepożądane skutki uboczne? Gabapentyna, znana głównie z terapii ludzkich dolegliwości, coraz częściej znajduje swoje zastosowanie również w weterynarii,

Kultura

Pańszczyzna ma się dobrze

W zasadzie jesteśmy społeczeństwem biednych ludzi, chociaż każdy uważa się za klasę średnią Radek Rak – pisarz, lekarz weterynarii. Za powieść „Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli” otrzymał Nagrodę Literacką Nike 2020   Od ukazania się książki „Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli”, laureatki Nagrody Literackiej Nike 2020, minęło już trochę czasu. Z jakimi emocjami patrzysz na nią teraz? – Kiedy kończę pisać książkę,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Czego nie robić psu i kotu

Aportowanie, podkarmianie szynką, kąpanie – często mając dobre intencje, wyrządzamy zwierzętom krzywdę Czego nie powinno się robić kotu? Poetka przekonywała, że umierać. Lista jest jednak znacznie dłuższa. Także w przypadku psów. Aportowanie patyków przez psy to codzienny widok. A nie powinno go być w ogóle. Czworonogi mogą się nabić na ostry koniec kijka, a przy podnoszeniu z ziemi połknąć kamyk. Zwłaszcza na nowych osiedlach „ozdobionych” kolorowym żwirem. Z kolei w lesie grozi im przypadkowe zjedzenie kawałka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.