Tag "wirtualna rzeczywistość"

Powrót na stronę główną
Felietony Tomasz Jastrun

Zdobycie Paryża

Pierwsza część meczu Polska-Austria. Kibicuję Austrii, to już nawyk z czasu, gdy wszystko, co narodowe, kojarzyło się z PiS. Trochę cierpię, że przegapię drugą połowę meczu, musimy jechać na kolację. Udaje nam się szczęśliwie zaparkować w Alejach Jerozolimskich. Idąc ulicą, mijamy pub, szeroko otwarte panoramiczne okno, w środku wielki telewizor i gęsty tłum w oparach piwa oglądający drugą połowę. Kilka osób podgląda mecz z ulicy, w tym grupka bezdomnych. Widzę, że Austriacy już prowadzą 2:1. Trafiamy, co za historia, właśnie na moment, gdy austriacki zawodnik jest sam na sam z bramkarzem i Szczęsny go fauluje. Rzut karny, celnie wykonany. „To koniec!”, jęknęli bezdomni.

Dobra kolacja w Starej Kamienicy, serdeczne towarzystwo, Krystyna i Grzegorz Rosiński, autor słynnych komiksów. Daję im mój „Alfabet polifoniczny”, Grzegorz jest jednym z jego bohaterów. Przybył ze Szwajcarii, fetowany, nieustanne spotkania, występy, hołdy. Jeśli jest narcyzem, to skromnym.

Jan Bokiewicz, też obecny na kolacji, podczytuje mojego bloga, więc niepokojąco wiele o mnie wie. Przez pół wieku pięknie projektował okładki Czytelnika. Ciekawe, że Janek, podobnie jak ja, skaleczony przez władze PiS, nauczył się kibicować przeciwnikom naszej drużyny narodowej. I pomyśleć, jak oni nas ogłupili. Klęska polskiej drużyny, wzmocniona meczem o honor z Francją, nakłada się boleśnie na wszystkie nasze klęski narodowe i na nasz kompleks niższości, który już się zagoił, ale niezupełnie. Ten remis z Francją, szczęśliwie wydręczony, potraktowany jako niebywały sukces, zdobycie Paryża, mimo że odpadamy z mistrzostw. A ja jakimś cudem przeformatowałem się i kibicowałem Polsce. Już był czas, minęło tyle miesięcy od wygranych wyborów.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Nowa symbioza w świecie gier – świat VR/AR a gry hazardowe

W stale ewoluującym krajobrazie wirtualnej rozrywki, gry kasynowe osiągają bezprecedensowy poziom dzięki przełomowym postępom. Od wciągających doświadczeń wirtualnej rzeczywistości (VR) po najnowocześniejsze innowacje w rozgrywce. Ponieważ technologia wciąż przesuwa granice, granice między rzeczywistością a wirtualną

Technologie

Po grach ich poznacie

Rekruterzy penetrują strony z grami wideo, bo tam mogą znaleźć odpowiednich kandydatów do pracy   Jak dziś znaleźć pracownika przygotowanego do wykonywania powierzonych mu zadań, który będzie miał wymagane cechy, takie jak umiejętność pracy w grupie, elastyczność i szybka adaptacja do nowych warunków, i jeszcze zdolność skutecznego reagowania na pojawiające się problemy? Ktoś powie, że kandydat musi przejść szczegółowy kurs albo ukończyć studia w danej dziedzinie. Tymczasem okazuje się, że łowcy głów pracujący w firmach poszukujących

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne

Społeczne złudzenie

Ulegamy pewnemu społecznemu złudzeniu. Święcie przekonani do własnych racji i wyznawanych poglądów w sposób niezauważalny tworzymy wokół siebie makiety rzeczywistości. Twory te, budowane z mozołem z nieprawdziwych uzasadnień i półprawd, wiele obiecują innym ludziom i nam samym.