Tag "wybory parlamentarne 2015"
Pani senator na tropie
Lidia Staroń z Olsztyna uważa się za obrończynię pokrzywdzonych i wciąż ściga rzekomą spółdzielczą mafię W Olsztynie chyba nikt nie ma wątpliwości, że trzeci raz z rzędu mandat senatorski w okręgu nr 86 przypadnie Lidii Staroń, kandydatce niezależnej, skutecznej i wiarygodnej, jak wypisała na swojej ulotce wyborczej. Kariera polityczna pani senator zaczęła się w 2005 r., kiedy rozpętała nagonkę na członków zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Pojezierze i jej prezesa Zenona Procyka. Prokuratura postawiła im 20 zarzutów, w tym wybudowania
Dlaczego Kaczyński nas ogrywa?
Jeszcze nie widzę kresu obecnej filozofii rządzenia Prof. Lech Szczegóła – socjolog i politolog Jak wytłumaczyć, że PiS wciąż utrzymuje tak wysokie notowania? Że ma tak wierny elektorat? – PiS nie tylko zaoferowało Polakom politykę socjalną, rzeczywiście aktywną, zauważoną przez elektorat, ale również dało im ideologię, namiastkę wiedzy o tym, czym ma być Polska i na czym może polegać jej bardziej sprawiedliwy rozwój. To właśnie ideologia, która łączy interesy i wartości, jest głównym lepiszczem tego twardego, żelaznego elektoratu. Jakie
Zasłużona przegrana
Wybory pokazały, jak dalece społeczne oczekiwania zmiany rozminęły się z przystosowawczym nastawieniem polityków Zjednoczonej Lewicy Za nami samobójcze półtorarocze działania lewicy – od wyborów samorządowych po kulminację w kampanii „ogórkowej”. Lista błędów w minionych kampaniach wydłuża się z każdą kolejną analizą. Z pewnością błędem okazał się nieadekwatny szyld. Logo Zjednoczona Lewica wielu wyborców odebrało jako poprawioną powtórkę LiD, a nawet Europy Plus. Nurtowało ich zwłaszcza pytanie, od kiedy to Palikot
Jak TONĘŁA lewica
Bezmyślne działania liderów lewicy, zajętych walką wewnętrzną, musiały wepchnąć tę formację na skały – Panie redaktorze, co z tą naszą lewicą? Straszna klęska! Co się stało? – zaczepił mnie sąsiad emeryt. Odpowiedziałem pytaniem: – A głosował pan na nich? Nie głosował. Typowy wyborca lewicy. O przyczynach klęski Zjednoczonej Lewicy można opowiadać długo. Było ich wiele i na pewno nie zadecydowała o niej telewizyjna debata ośmiu, podczas której tak efektownie wypadł Adrian Zandberg. Bo cóż to za formacja, której los
Lewica bez wyborców, Polska bez lewicy
Zjednoczona Lewica zapłaciła za to, że SLD przez lata był nieformalnym lewym skrzydłem PO Kiedy Jarosław Kaczyński mówił o przegranych w wyborach i dało się słyszeć gromki, szyderczy śmiech jego zwolenników, przypomniałem sobie scenkę sprzed paru miesięcy, a dokładnie dzień, w którym ogłoszono porażkę Bronisława Komorowskiego. W trakcie telewizyjnego wieczoru wyborczego jeden z dziennikarzy zapytał Włodzimierza Czarzastego, dlaczego zamienił sweterek na garnitur, na co ten odpowiedział, że wziął go od przegranego prezydenta, bo tamtemu już jest niepotrzebny. Zebrani
To nie koniec świata
Jednoczenie lewicy musi mieć ciąg dalszy Jan Guz – przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jak pan zareagował na wiadomość, że Zjednoczona Lewica nie przekroczyła ośmioprocentowego progu i nie weszła do Sejmu? – Byłem bardzo zaskoczony i było mi przykro, ale też pomyślałem: mają to, czego chcieli. Nie ma co rozpaczać. To nie koniec świata. Nie czuł się pan współodpowiedzialny za wynik ZL? Przecież ten projekt zrodził się pod dachem OPZZ. – Zaprosiłem przedstawicieli lewicowych partii i przekazałem im program związkowy
Chleb razowy zdrożał
Członkowie Razem założyli partię, bo nie mieli na kogo głosować, a chcieli działać – Stworzyliśmy nową jakość. Ruch, który porównać można do pierwszej Solidarności, kiedy zwykli pracujący ludzie stwierdzili, że czas wziąć sprawy w swoje ręce – można było usłyszeć podczas wieczoru wyborczego partii Razem. Przed laty Jacek Kuroń przekonywał, by nie palić komitetów, lecz zakładać własne. Tej rady posłuchali członkowie młodego ugrupowania. Swój komitet zbudowali z takim rozmachem, że przy okazji spalili inny. I chyba
Jak uzdrowić Polskę
Między neoliberalizmem a państwowym kapitalizmem – jak się pozbyć tych dwóch plag?Prof. Grzegorz W. Kołodko – intelektualista i polityk, najczęściej na świecie cytowany polski ekonomista. Czterokrotnie wicepremier ds. gospodarczych i minister finansów w rządach lewicowo-centrowych. Autor licznych książek i artykułów naukowych opublikowanych w 26 językach. Członek Europejskiej Akademii Nauki, Sztuki i Literatury. Obecnie wykłada w Akademii Leona Koźmińskiego. Byłem trochę zaskoczony, widząc pana na konwencji Zjednoczonej Lewicy. Ale słuchając pańskiego wystąpienia, zrozumiałem, dlaczego