Tag "zakłady przemysłowe"
Wiosną stanęły zegary Froteksu
13 lat temu zniknął z mapy przemysłu tekstylny gigant, ale nie zniknął z domów, z pamięci, z serc – Myślę, że wszyscy mieli ręczniki Froteksu – mówi 60-latek z Opola. Pokazuje miejsce na Małym Rynku, gdzie był modelowy sklep firmowy, jeden z wielu w Polsce. Do dziś dawni pracownicy i były prezes, Josel Czerniak, współtwórca fantastycznej pozycji Froteksu na rynku europejskim, nie wierzą, że można było tak dobrą markę i firmę zepsuć, wyprzedać, zniszczyć. Nawet kilka lat po wojnie
Na dno
Ponura historia „ratowania” przemysłu stoczniowego Był czas, gdy Stocznia Gdańska zajmowała piąte miejsce na świecie pod względem wielkości produkcji. W roku 1960 zwodowano w niej 32 kadłuby statków o łącznej nośności 207,2 tys. ton. W Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego do roku 1998 powstało łącznie 597 jednostek, w tym 79 masowców, 97 kontenerowców, 11 promów pasażersko-samochodowych, a nawet cztery statki elektrownie. Specjalnością i dumą stoczniowców było 13 chemikaliowców. To niezwykle trudne do zaprojektowania i budowy
Skok w nowoczesność
Rozwiązanie problemu uprzemysłowienia Polski było realizacją celu, do którego zmierzały uprzednio całe pokolenia Polaków Za symboliczny początek Polski Ludowej uznawany jest dzień ogłoszenia Manifestu PKWN, czyli 22 lipca 1944 r. Jednak wydarzeniem, które położyło podwaliny pod ówczesny ustrój gospodarczy, było dopiero uchwalenie 3 stycznia 1946 r. ustawy o nacjonalizacji przemysłu. Z dzisiejszej perspektywy może wydawać się zaskakujące, że do tak fundamentalnego dla komunistów zadania ówczesne władze zabrały się dopiero półtora roku
Co zawdzięczamy PRL
Polska po roku 1989 jest budowana na negacji Polski Ludowej Jednym z głównych celów prawicowej polityki historycznej w Polsce po 1989 r. jest delegalizacja PRL. Dlatego już na początku lat 90. XX w. ten okres historii Polski został zamknięty w ramach określenia totalitaryzm, które później przejął Instytut Pamięci Narodowej. Nie ma w tej narracji Października ‘56 ani jego politycznych konsekwencji, odbudowy kraju, budowy przemysłu, powrotu Polski na Ziemie Odzyskane ani ich zagospodarowania, likwidacji
We Wspólnocie nasza przyszłość
Trzymajmy się kurczowo Unii i z nią maksymalnie się integrujmy, zwłaszcza gospodarczo Prof. Adam Gierek – poseł Unii Pracy do Parlamentu Europejskiego w latach 2004-2019 Jesteśmy już 15 lat członkiem Unii. Czy na tym fakcie ucierpiała nasza narodowa suwerenność? – Polska, podobnie jak pozostałe kraje Unii, musi się kierować wspólnymi wartościami, wspólnie ustalanym prawem, a także wspólnym bezpieczeństwem, co oznacza, że winniśmy, się kierować podobnymi celami rozwojowymi, obronnymi, a także wspólną
Polska transformacja z ludzkiej strony
Od czasów Solidarności 1980-1981 wierzono, że będzie lepiej. A potem ludzie znaleźli się w rzeczywistości, do której niekoniecznie dążyli. Joanna Wawrzyniak i Aleksandra Leyk oddają głos ekonomistkom, brygadzistom i dyrektorom zakładów, którzy w latach 90. przeszli „terapię szokową”. O swoich doświadczeniach pracownicy i pracownice sprywatyzowanych przedsiębiorstw opowiadają w książce „Cięcia. Mówiona historia transformacji”. Joanna Wawrzyniak i Aleksandra Leyk – socjolożki Jeden ze zwolnionych pracowników Wedla ponoć do końca swoich dni przychodził pod zakład, siadał na ławeczce i patrzył na ukochane miejsce pracy.
Losy polskiego przemysłu
W latach 1655-1660, w czasie potopu szwedzkiego, gospodarka polska uległa załamaniu. W połowie rządów Jana III Sobieskiego załamała się w Polsce moralność obywatelska. W XVIII w. Polska nie była już podmiotem na arenie międzynarodowej (3). W latach 1816-1845
Stracone szanse?
Gdyby nie dopuszczono do tak masowej likwidacji zakładów przemysłowych, bezrobocie byłoby o 1,5 mln mniejsze, a zarobki o jedną trzecią wyższe Prof. Andrzej Karpiński – ekonomista, wieloletni członek i sekretarz naukowy Komitetu Prognoz „Polska 2000 Plus” przy Prezydium PAN, autor wielu książek ekonomicznych Najnowsza książka, której jest pan współautorem, pokazuje, jak wiele zakładów przemysłowych zlikwidowaliśmy po 1989 r. Teraz, nie tylko w Polsce, postuluje się reindustrializację. To dlaczego się ich pozbyliśmy? – Odpowiedź na to pytanie jest dość