Tag "Związek Literatów Polskich"

Powrót na stronę główną
Kultura

Literacka sztuka terapii

Sztuka może uzdrawiać i nadawać nowy sens życiu – to przesłanie projektu olsztyńskiej psycholożki i miejscowych literatów Od dawna wiadomo, że uprawianie sztuki przez ludzi chorych, w tym pogrążonych w depresji, może mieć dla nich zbawienny skutek. Wystarczy wspomnieć wybitną artystkę meksykańską Fridę Kahlo, która po groźnym wypadku, przykuta do łóżka, malowała, patrząc w lustro – głównie autoportrety. Ale jest i odwrotna droga – ludzie zdrowi mogą swoją twórczością łagodzić ból cierpiących, poprawiać im samopoczucie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Aleksander Kwaśniewski nagrodzony w Olsztynie

Laureatem drugiej edycji Nagrody im. Henryka Panasa, ustanowionej przez olsztyńskie oddziały Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej i Związku Literatów Polskich, został Aleksander Kwaśniewski. Zdziwienie postronnych obserwatorów mógł wzbudzić fakt przyznania byłemu prezydentowi RP nagrody imienia wybitnego redaktora i pisarza z Olsztyna, autora apokryfu „Według Judasza”. Uzasadnienie kapituły rozwiało jednak wątpliwości: statuetka z podobizną Henryka Panasa trafiła w ręce redaktora naczelnego w latach 80. XX w. tygodnika studenckiego „itd”, potem dziennika

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Jak płynie wódeczka na wsi i w miasteczkach

Meneliki Krzysztofa Daukszewicza Himilsbach W kabarecie Na Pięterku, prowadzonym przez Ludwika Klekowa w hotelu Bristol, w roku 1979 Jonasz Kofta opowiedział mi historię usłyszaną od Jana Himilsbacha, który był uznawany za pierwszego menela PRL-u. Jest to opowiadanie o zanikach pamięci. – Przychodzę, Jonasz, umfa, do Związku Literatów. Jestem mocno zassany i jeszcze bym coś walnął. Widzę Jurka Iwaszkiewicza. Pożyczam od niego stówkę. Wychodzę, kupuję pół litra i w sklepie spotykam Marteczkę, taką przechodzoną kurwę z Wilczej, co normalnie stoi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Inne życie Jarosława Iwaszkiewicza

Dopóki żył Iwaszkiewicz i dopóki rządził Gierek, Związek Literatów nie został rozwiązany W ciągu półwiecza spędzonego przez pisarza i jego bliskich na Stawisku dom ten zyskał wartość daleko wykraczającą poza wymiar materialny i należało się zastanowić nad jego przyszłością po śmierci właścicieli. „Znaczenie naszego domu jako domu ma rangę ogólnonarodową – zapisywał Iwaszkiewicz w dzienniku w 1976 r. – i tego ani Hania, ani tym bardziej wnuki nie rozumieją”. „Chodzi im o głupie dobra materialne, a nie o zachowanie bezcennej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.