W udarze liczy się czas – rozmowa z prof. Agnieszką Słowik
Od kilku lat jest dostępny lek, który podany w ciągu czterech i pół godziny od udaru zwiększa szansę chorego na całkowity powrót do zdrowia Prof. Agnieszka Słowik, neurolog, doktor habilitowany medycyny, prowadzi Oddział Udarowy w Klinice Neurologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie oraz jest kierownikiem Zakładu Neurogenetyki Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum. Rozmawia Krystyna Rożnowska Co się dzieje w mózgu, kiedy dochodzi do udaru? – Udar to zespół objawów neurologicznych, które występują nagle i utrzymują się dłużej niż 24 godziny. Jest zagrożeniem życia, podobnie jak zawał mięśnia sercowego. Udar może być krwotoczny – spowodowany wylewem krwi do mózgu z pękniętego naczynia, co się zdarza w ok. 15-20% przypadków tej choroby, albo niedokrwienny, gdy dopływ krwi do mózgu zostanie zatrzymany z powodu zamknięcia światła naczynia. Ok. 10-15% chorych umiera w ciągu najwyżej 30 dni po zachorowaniu. Jedni pacjenci po udarze wracają do niemal pełnej sprawności, drudzy do końca życia nie są samodzielni. Od czego to zależy? – Od rodzaju udaru, jego lokalizacji i obszaru mózgu, jaki obejmie ten proces. Jakie są objawy udaru? – Udar niedokrwienny zwykle nie powoduje bólu głowy, lecz niedowład jednej strony ciała i zaburzenia czucia, równowagi lub mowy. Natomiast udar krwotoczny rozpoczyna się zazwyczaj dramatyczniej – bólem głowy, nudnościami, wymiotami, często zaburzeniami świadomości. Do tych objawów dołącza się, podobnie jak w przypadku udaru niedokrwiennego, niedowład jednej strony ciała, zaburzenia czucia, równowagi lub mowy. Jak pomóc choremu, który ma takie objawy? – Należy natychmiast wezwać karetkę pogotowia, informując o objawach wskazujących na udar. Czas jest bardzo ważny, bo im wcześniej podejmie się leczenie, tym rezultat będzie lepszy. Jednak nim się je rozpocznie, trzeba przeprowadzić badania neuroobrazowe, które pozwalają rozstrzygnąć, czy jest to udar niedokrwienny, krwotoczny czy jeszcze inna choroba, np. guz mózgu. W każdym przypadku podejmuje się zupełnie inne leczenie. Do standardowych badań diagnostycznych w udarze mózgu należy też ultrasonografia tętnic domózgowych i wewnątrzczaszkowych, echokardiografia, dobowe monitorowanie rytmu serca, a także badania w kierunku wrodzonych skłonności do tworzenia się zakrzepów. Kilka lat temu w całym kraju przy oddziałach neurologicznych zostały zorganizowane oddziały udarowe, gdzie są zespoły medyczne specjalizujące się w leczeniu tych chorych – lekarze różnych specjalności: neurolodzy, interniści, chirurdzy naczyniowi, pielęgniarki, fizjoterapeuci, rehabilitanci przywracający funkcje utracone w czasie udaru. Najlepiej więc, jeśli chory z udarem trafi jak najszybciej właśnie na taki oddział. Leczenie na oddziałach udarowych zmniejsza znacznie ryzyko zgonu i zakres niesprawności, jakie niesie ta choroba. Ostrzeżenie Strach pomyśleć, że to może się zdarzyć każdemu, zupełnie niespodziewanie. – Wiadomo jednak, że udary występują zwykle u osób obarczonych pewnymi chorobami: nadciśnieniem tętniczym, zaburzeniami rytmu serca, cukrzycą, zbyt wysokim poziomem cholesterolu, zaburzeniami krzepnięcia, bezdechem sennym, częstsze są także u ludzi otyłych i palaczy. Niebezpieczeństwo udaru zwiększają również alkoholizm, stosowanie amfetaminy i kokainy. Leczenie chorób podwyższających ryzyko udaru oraz zmiana stylu życia to najlepszy sposób zapobiegania udarom. Czy nic nie zapowiada tego nieszczęścia? – U około jednej trzeciej chorych udar jest poprzedzony przemijającym atakiem niedokrwiennym mózgu (TIA) o objawach charakterystycznych dla udaru, które jednak trwają zwykle kilkanaście minut. To ważny sygnał, nie można go zlekceważyć, nawet gdy objawy dość szybko miną, trzeba wiedzieć, że mogą powrócić, ale już jako udar dokonany. Występuje wtedy zazwyczaj krótkotrwały niedowład lub porażenie jednej strony ciała, upośledzenie mowy czy trudności z jej rozumieniem, mrowienie albo zdrętwienie niektórych części ciała, przejściowa ślepota na jedno oko, zawroty głowy, problemy z utrzymaniem równowagi i zaburzenia koordynacji. Gdy takie objawy wystąpią, pojedynczo czy w różnych kombinacjach, chory powinien jak najszybciej znaleźć się w szpitalu. Na czym polega leczenie udaru? – Od kilku lat jest dostępny lek, który podany w ciągu czterech i pół godziny po wystąpieniu objawów udaru znacząco zwiększa szansę chorego na całkowity powrót do zdrowia. Ten czas od początku choroby do podania leku nazywa się oknem