PRO Dr Jacek Kucharczyk, socjolog, dyrektor programowy Instytutu Spraw Publicznych Warto się nad tym poważnie zastanowić, a nie odrzucać z góry jako propozycję autorytarną i niedemokratyczną. Być może, obowiązkowe wybory kojarzą się niektórym ludziom z minionym ustrojem, ale to należałoby zweryfikować pogłębionymi badaniami społecznymi. W głosowaniu internetowym w radiowej Trójce liczba zwolenników tego pomysłu była większa niż przeciwników. Na pewno musiałoby to być poprzedzone kampanią edukacyjno-informacyjną, aby nie skończyło się jak ostatni pomysł bezpośrednich wyborów na burmistrzów i wójtów, kiedy nie wytłumaczono ludziom, o co tak naprawdę chodzi. KONTRA Józef Zych, poseł PSL, b. marszałek Sejmu Jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego pomysłu i nie sądzę, aby go szybko w Polsce wprowadzono. Wymagałby on przecież wprowadzenia zmian do konstytucji. Kary czy mandaty, które trzeba by wtedy wyznaczyć, nie są jednak dobrym sposobem na zachęcenie wyborców do włączenia się w życie polityczne. Udział w wyborach jest wprawdzie obywatelskim obowiązkiem, ale zarazem obowiązkiem świadomym. Każdy ma prawo decyzji i jeśli uważa, że nie musi głosować, to nie głosuje. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint