W 9. numerze „Przeglądu” polecamy

W 9. numerze „Przeglądu” polecamy

W najnowszym numerze PRZEGLĄDU polecamy: TEMAT Z OKŁADKI „Ogień” w bezpiece Na uroczystościach w Waksmundzie w 69. rocznicę ostatniej walki i śmierci Józefa Kurasia „Ognia” minister Macierewicz mówił w kościele o nim i zasługach „żołnierzy wyklętych”. Tymczasem dwaj członkowie rodzin byłych akowców złożyli w krakowskim IPN udokumentowane zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariusza MO i UB… Józefa Kurasia. IPN musiał wszcząć śledztwo. Tym, kim „Ogień” stał się dla Podhala, dla Podlasia był „Bury”, a dla Białostocczyzny „Łupaszka” – obaj mieli na rękach krew miejscowej ludności. Cywilnych ofiar „wyklętych” było co najmniej 5143, w tym 187 dzieci do lat 14. Dzisiaj z „Burego”, „Łupaszki” i „Ognia” robi się bohaterów, ale oprócz prawicowej polityki historycznej jest jeszcze pamięć społeczna, świadków historii i ich potomków. Jej nie da się wymazać, uchwalając Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. KRAJ Człowiek z teczki W „Krecie”, filmie fabularnym Rafaela Lewandowskiego, wszystko jest jak z „Bolkiem” – oficer bezpieki przechowuje w domu teczkę kompromitującą bohatera Solidarności. – Bohaterowie zawsze mają jakieś rysy, momenty zagubienia, są istotami ludzkimi. Za każdym „człowiekiem z teczki” kryje się jakiś dramat, również za Wałęsą – mówi reżyser. – Do tego stopnia boli mnie poziom debaty politycznej nad tą sprawą i innymi problemami naszej najnowszej historii, że coraz bardziej boję się czytać krajowe informacje. Czy do końca świata chcemy się babrać w przeszłości i niszczyć teraźniejszość? Każdy chce coś zyskać na tych rozliczeniach, tymczasem wszyscy tracimy. Alimenty – dość fikcji Grupa kobiet rozczarowanych niezrozumieniem ich problemów przez urzędy założyła stowarzyszenie „Dla Naszych Dzieci”, które prowadzi ogólnopolską akcję „Alimenty to nie prezenty”. Domagają się lepszej ich ściągalności i podniesienia niezmienianego od ośmiu lat progu uprawniającego do świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego, który wynosi 725 zł, co wyłącza z otrzymywania świadczeń sporą grupę pracujących matek. Niepłacący alimentów ojcowie czują się bezkarni. Błąd tkwi w przepisach, a zwłaszcza w konstrukcji art. 209 Kodeksu karnego: Wystarczy, że przed sprawą o uchylanie się przed płaceniem alimentów ojciec wpłaci 10-20 zł lub kupi dziecku torbę cukierków, a już nie ma mowy o „uporczywości” i ściganiu za to. Cwane państwo Obsesja taniego państwa i lęk przed zarzutami o niegospodarność zrodziły w Polsce patologię, która krzywdzi setki tysięcy ludzi. Instytucje publiczne zlecające pracę firmom zewnętrznym wybierając w przetargu najtańszego wykonawcę. Efektem takich działań są głodowe wynagrodzenia zatrudnianego na umowach śmieciowych personelu pomocniczego, głównie sprzątaczek i pracowników ochrony. W lipcu zeszłego roku ochroniarz w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc w Rzeszowie zarabiał 4,95 zł za godzinę. Takie przykłady można mnożyć. Niska cena nadal górą. Nauczycielka spoza programu Jolanta Okuniewska, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 13 w Olsztynie, znalazła się w gronie 50 nauczycieli z całego świata nominowanych do Global Teacher Prize, tzw. edukacyjnego Nobla. Zasłynęła z realizacji wraz z uczniami nietypowych projektów z wykorzystaniem komputerów, tabletów, internetu. Kreatywna nauczycielka podkreśla, że dzięki temu uczniowie poznają świat i widzą, że ten świat stoi przed nimi otworem, jest na wyciągnięcie ręki. Szpieg w krainie literatury Najpierw został ujawniony jako agent wywiadu. Potem były wspomnienia i wywiad rzeka, a potem dwie powieści i zapowiedź trzeciej. – Opis suchych przygód wywiadowczych nie ma sensu – mówi Aleksander Makowski – bez polityki byłaby to ułomna opowieść. Polityk jest zwykle usługodawcą określonych interesów albo konkretnego lobby. Rzadko kiedy staje się mężem stanu. Kto rządzi polityką? Ponieważ gospodarką rynkową rządzi pieniądz, staram się opowiedzieć, kto de facto o wszystkim decyduje. Politycy, z których większość nie jest zbyt bogata, czy ci, którzy są zasobni. Konflikty w Afryce czy na Bliskim Wschodzie to podstawa interesów. Na ogół największe pieniądze zarabia się na zbrojeniach prewencyjnych. REPORTAŻ Nieruchomości  Fałszywy mecenas zarobił 4 mln dol. na preparowaniu ksiąg wieczystych dla parceli w Warszawie. Oszust specjalizował się w podrabianiu aktów własności wydanych kilkadziesiąt lat temu. Przez przekupione urzędniczki pozyskiwał z warszawskich urzędów dzielnicowych chronione dane nieruchomości

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 09/2016, 2016

Kategorie: Kraj