W PO żadnej pracy się nie boją

W PO żadnej pracy się nie boją

Platforma nie zginie! Nie zginie! Bo czy może zniknąć z mapy politycznej partia obywatelska, która tak dba o obywateli? Co prawda, na razie dba tylko o własnych ludzi, ale od czegoś trzeba przecież zacząć? Rafał Jurkowlaniec był marszałkiem województwa dolnośląskiego, ale po czystkach Protasiewicza wyleciał. Nie był to upadek zbyt bolesny, bo został szefem Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Zarabia pewno jeszcze więcej. A Aleksander Skorupa był wojewodą dolnośląskim. Rzucono go więc na prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tyz piknie. Bo środowisko, jak powszechnie wiadomo, jest dla PO bardzo ważne. Oczywiście własne środowisko. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 20/2014, 2014

Kategorie: Przebłyski