Wirtualny inżynier
Pracę znajdą informatycy znakomicie zorientowani w biznesie – Stworzyliśmy studentom warunki. Jest miejsce, są profesorowie, ale wiedzę młodzi ludzie muszą zdobyć sami – podkreśla prof. Jerzy Kisilowski, rektor Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej. – Jasno stawiam sprawę: u nas trzeba pracować. Najlepszym świadectwem tej tezy jest lista ocen z poprzedniej sesji, mówiąc najogólniej, stopnie są zróżnicowane. Widać, że nikt tu nie dostał dobrej oceny tylko dlatego, że wpłacił w terminie czesne. Wyższa Szkoła Techniczno-Ekonomiczna w podwarszawskim Miedzeszynie to budynek na terenie Instytutu Łączności. Wyremontowane sale, rzędy komputerów. Widać inwestycje. Za chwilę rozpoczną się zajęcia. A przecież szkoły o profilu technicznym nie są zbyt popularne, bo ich program trzeba starannie przygotować, to zaś kojarzy się z kosztami. – Naszą zaletą jest kadra założycieli – profesorów nastawionych na edukację, nie na zysk i dlatego proponujemy najniższe czesne za tak szeroki zakres nauki – mówi prof. Kisilowski. Zaś jego współpracownicy dodają, że uczelnia ma jeszcze jedną zaletę – w uczelni państwowej z trudem przeprowadza się nowatorski pomysł. Najpierw musi się wypowiedzieć rada wydziału, a i tak głównie przeciwstawiają się ci, których interesy zostały naruszone. – W naszej szkole jest szansa realizacji własnych zamierzeń – tłumaczy jeden z profesorów. Idea szkoły jest jasna – pracę znajdą informatycy znakomicie zorientowani w biznesie. Stąd pomysł na informatykę skrzyżowaną z wiedzą pozwalającą później na przykład zarządzać finansami publicznymi. Stąd też duża dawka języków obcych, których nauka tak często jest skracana w innych szkołach prywatnych. Oczywiście, szkoła jest także przykładem korzystania z Internetu. Każdy student ma swoje konto w „wirtualnym dziekanacie” – może sprawdzić oceny i swoje wpłaty. W przyszłym roku uczelnię opuszczą pierwsi absolwenci. Co zaoferują, żeby zaczął się liczyć „dyplom z Miedzeszyna”? Wykładowcy zapewniają, że zaskoczą wiedzą, której nie mają absolwenci innych uczelni technicznych. – Zarządzanie i elementy prawa gospodarczego, fizyka, wszystko, co składa się na triadę człowiek, społeczeństwo, technika – wyliczają profesorowie WSTE i zapewniają, że skończyły się czasy inżynierów nieprzygotowanych do funkcjonowania w naszej rzeczywistości gospodarczej. Co to jest spółka komandytowa? A akcyjna? Jak policzyć efektywność przedsiębiorstwa? To elementarne pytania, na które każdy student powinien odpowiedzieć. Znakomitym wsparciem jest zaplecze badawcze Instytutu Łączności. Wysoki poziom gwarantują laboratoria telekomunikacyjne, lepsze niż te z warszawskiej Politechniki. Wykładowcy wywodzą się właśnie z uczelni technicznych, ale także z Instytutu Łączności. Jednym z nich jest sam dyrektor Instytutu, wybitny specjalista z zakresu automatyki, robotyki i informatyki, prof. Andrzej Wierzbicki. Swoją wiedzą dzieli się także prof. Roman Domański, wybitny specjalista z zakresu termodynamiki, autor ponad 150 publikacji naukowych. Są różne możliwości studiowania – dzienne, zaoczne i internetowe. Można uzyskać tytuł inżyniera lub licencjat. W najbliższym czasie będzie możliwość zdobycia magistra, także zrobienia doktoratu, w czym również pomocna będzie znakomita kadra Instytutu Łączności. Pierwszy rok jest wspólny dla wszystkich studentów – wtedy słucha się wykładów z ekonomii, zarządzania i prawa oraz użytkowania komputerów. – Naszym nowatorskim pomysłem jest opracowany przez założycieli System Pozytywnej Selekcji, czyli indywidualna ścieżka kształcenia dostosowana do predyspozycji konkretnego studenta. Dzięki systemowi nie ma żadnych egzaminów wstępnych, które uważamy za stresujące i niezbyt obiektywne – tłumaczy prof. Kisilowski. Początek edukacji to test oraz podział na lepszych i gorszych z języka angielskiego i informatyki. Po każdym semestrze następuje weryfikacja – jedni awansują, drudzy idą do niższej grupy Systemu Pozytywnej Selekcji. – Ci najlepsi, dzięki naszym znakomitym wykładowcom, mogą liczyć na dodatkową porcję wiedzy – podkreśla rektor. – Właściwy program przerobią w ciągu miesiąca, potem kształcą się na wyższym poziomie. Kierunki * Informatyka w biznesie i administracji * Informatyka w ubezpieczeniach * Informatyka w telekomunikacji * Informatyka w ochronie środowiska * Administracja europejska * Handel zagraniczny szczegóły na stronie internetowej www.wste.pl Najnowszą propozycją są STUDIA220 – nowoczesne studia zaoczne z elementami kształcenia na odległość; szczegóły na stronie internetowej www.studia220.wste.pl – Aby skutecznie nauczać informatyki w biznesie, ubezpieczeniach czy telekomunikacji potrzebna jest