Jacek Pałkiewicz, znany podróżnik i autor, nie może narzekać na brak splendorów i nagród, które sypią się z całego świata. Ostatnio bardzo wysokim odznaczeniem uhonorowali go Włosi. Order Zasługi Republiki Włoskiej wręczył mu ambasador Riccardo Guariglia. Polakom dobrze znającym zasługi Pałkiewicza wydaje się pewnie, że u nas ten odkrywca źródeł Amazonki to dopiero został doceniony. A gdzie tam! Owszem, wnioski od różnych organizacji i samorządów często wpływają do Kancelarii Prezydenta RP, bo to on przyznaje ordery. Wpływają i znikają. A jak już przejdą procedury, na końcu jakiś „mistrz kapituły” mówi „nie”. W ten sposób Pałkiewicz został wyróżniony na opak – trzykrotną odmową. Powody są tak sekretne, że nikomu nieznane. Ale prawda sekretna nie jest. Pałkiewicz krytycznie ocenia władze, zwłaszcza gdy coś mocno spartolą. Tak było z akcją promocyjną Mazur, nieróbstwem konsula generalnego w Szanghaju, oceną polityki wschodniej Borusewicza. Dużo tego. No więc jak tu odznaczyć takiego malkontenta? A może sam prezydent Komorowski tupnie nogą i znajdzie tego ktosia od odmów? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint
Tagi:
Przebłyski