Wolni od prawdy

Wolni od prawdy

Jeśli 30 lat to dla „Gazety Wyborczej” zbyt mało, by pisać choć trochę obiektywniej o wyborach 4 czerwca, trudno się dziwić, że historia w mózgach prawicowych manipulatorów jest czarną dziurą. W „Ale Historia” czytamy, że „zwycięstwo było pełne”, a „komuna na deskach”. Teraz budujemy kapitalizm. Gdyby wszystko było wtedy zero-jedynkowe, to jakim cudem już cztery lata później ludzie ze starego porządku wygraliby z ekipami Solidarności? W wolnych wyborach. I to miażdżąco! Nasza rada dla mądrali z „GW”: piszcie prawdę. Bo prawda wyzwala umysły. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2019, 24/2019

Kategorie: Aktualne, Przebłyski