Uczymy się na nowo rozmawiać ze sobą w nowych warunkach, w których znalazły się oba nasze kraje po zmianach geopolitycznych, jakie zaszły w Europie i na świecie Rozmowa z Michaiłem Kasjanowem, premierem rządu Federacji Rosyjskiej – Wizyta rosyjskiego premiera w Polsce to z perspektywy Warszawy ważny sygnał polepszania się kontaktów między Polską i Rosją. Długo na to czekaliśmy. Dziś warto zapytać, czego potrzeba stosunkom polsko-rosyjskim, by nastąpiła ich dalsza poprawa? – Przychodzi mi na myśl, kiedy mowa o programie poprawy naszych wzajemnych kontaktów, sformułowanie użyte przez polskiego prezydenta, Aleksandra Kwaśniewskiego, podczas jego spotkania z Władimirem Putinem w Moskwie w lipcu 2000 roku. Prezydent Kwaśniewski powiedział wówczas: “Rosyjsko-polskim stosunkom potrzebny jest rozwój ożywionego dialogu politycznego między naszymi krajami, korzystna dla obu stron współpraca w dziedzinie handlowej i gospodarczej, aktywne związki w sferze kultury i kontaktów międzyludzkich. Choć minął rok od tamtego zdarzenia, także dzisiaj mogę podpisać się pod tymi słowami. Może dodałbym do tego tylko jeszcze jedno – istotna jest wzajemna dobra wola w budowaniu lepszych kontaktów, uwzględnianie interesów i problemów drugiej strony, rzeczywiste dążenie, by podnieść nasze wzajemne stosunki na poziom dojrzałego partnerstwa. – Gdzie leży punkt dojścia w takiej strategii? – Myślę, że współdziałanie Rosji i Polski, jeśliby mierzyć je intensywnością i jakością kontaktów, nie powinno ustępować poziomowi naszych kontaktów z innymi europejskimi krajami, włączając w to tzw. starych członków Sojuszu Atlantyckiego. Aby udało nam się to osiągnąć, musimy wspólnie budować atmosferę zaufania pomiędzy naszymi krajami, odrzucać we wzajemnych stosunkach przestarzałe stereotypy i rozmaitego pochodzenia “fobie”. Jeśli będziemy taki otwarty i pozbawiony uprzedzeń dialog prowadzić, pozwoli to zbudować w oczach społeczeństw obu naszych państw obraz pewnego partnera i dobrego sąsiada. W działaniach na rzecz takiego obrazu ogromną rolę mają do odegrania politycy, ale także np. historycy i, oczywiście, dziennikarze, którzy na co dzień informują o tym, co się dzieje pomiędzy naszymi krajami. – Trudnych problemów, przyzna pan, jednak nam nie brakuje. – Jestem absolutnie przekonany, że Rosja i Polska mogą poradzić sobie ze wszystkimi trudnymi sprawami, jakie pojawiają się w naszych stosunkach. Doświadczenia naszej współpracy przy budowie pomników i miejsc pamięci, poświęconych polskim i rosyjskim ofiarom stalinowskich represji w Katyniu i Miednoje, znakomicie to udowadniają. Potrafiliśmy wspólnie rozliczyć tę dramatyczną stronicę w naszych dziejach, działać w taki sposób, aby katyńska tragedia nie rozdzielała naszych narodów, lecz jednoczyła je we wzajemnej bolesnej pamięci o ludziach, którzy tam zginęli. – Gdyby potrzebna była ocena różnych sfer kontaktów między Polską i Rosją, jakim dziedzinom postawiłby pan oceny pozytywne, a w jakich dużo nam jeszcze brakuje, by być zadowolonym? – Myślę, że zgodzimy się, iż międzypaństwowych stosunków nie da się oceniać według szkolnych stopni czy też w tonacji czarny lub biały. Dziś warto podkreślić, że za wspólne osiągnięcie obu naszych krajów należałoby uznać wysoki poziom dialogu politycznego. W ostatnich miesiącach doszło do szeregu spotkań ministrów spraw zagranicznych, spraw wewnętrznych, kultury i polityków niższego szczebla. Polskę odwiedziła niedawno duża i reprezentatywna delegacja rosyjskiego parlamentu, Dumy Państwowej. To bardzo ważny proces. W jakimś sensie uczymy się na nowo ze sobą rozmawiać i porozumiewać w nowych warunkach, w których znalazły się oba nasze kraje po zmianach geopolitycznych, jakie zaszły w Europie i na świecie w ostatnich latach. – Jakie wrażenia ma pan po spotkaniach w Warszawie, z prezydentem Kwaśniewskim i premierem Buzkiem? – Rozmowy były bardzo przychylne i przyjacielskie. Od dawna wzorem takiego stosunku do Rosji jest prezydent Kwaśniewski, ale także spotkania z przedstawicielami rządu miały bardzo pozytywny przebieg z naszego punktu widzenia. Mogę nawet powiedzieć, że to, co rok temu prezydent Kwaśniewski omawiał w Moskwie z prezydentem Putinem, zaczyna być realizowane, bądź zostało już zrealizowane. Widać np. starania, by wprowadzenia przez was wiz dla obywateli rosyjskich nie przyspieszać w sposób sztuczny. Z Warszawy wywożę też przekonanie, że Polska jest zainteresowana rozwojem współpracy ze strefą Kaliningradu. Traktuję to jako zapowiedź generalnego przełomu w stosunkach między naszymi państwami, wyraźnej woli po obu stronach, by podnieść nasze kontakty
Tagi:
Mirosław Głogowski