PRO Zdzisław Kręcina, Sekretarz Generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej Na całym świecie browary napędzają koniunkturę w sporcie. Paradoksem jest to, że nasza ustawa zabraniała reklamowania piwa w określonym czasie antenowym, choć wtedy reklamowano piwo na kanałach telewizji zagranicznych. Jest to więc zjawisko dziwne i sport na tym traci wiele środków przy okrojonym budżecie państwa. Kluby piłkarskie też straciły na nowelizacji przepisu z 2001 r., kiedy zakazano reklamy piwa w telewizji przed godziną 23, bowiem zawody odbywają się wcześniej. Projekt liberalizacji przepisów znajduje się w Sejmie, a poparło go 80% posłów. KONTRA Dr Bohdan Woronowicz, psychiatra, specjalista od terapii uzależnień Jestem przeciwny zbytniej liberalizacji przepisów dotyczących reklamy piwa, głównie ze względu na młodzież. Uważam też, że łączenie reklam piwa ze sportem jest w ogóle chore. To kretyństwo. Źle się już stało, że Boniek wystąpił w takiej reklamie, bo tym faktem działacze piłkarscy udowodnili, że po prostu się sprzedali. Reklamy piwa w niczym oczywiście nie zaszkodzą ludziom dorosłym, także nie będą miały wpływu na uzależnionych od alkoholu. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint